Wahadło na Witosa uprzykrza życie kierowcom w Tarnowie
Obecnie, aby dojechać do mostu trzeba odstać kilka minut przy sygnalizatorach świetlnych, które ustawione są na końcach przebudowywanego, blisko 700-metrowego odcinka ul. Witosa - między rondem przy Chemicznej i mostem na Dunajcu. Trwające roboty to część innej inwestycji - budowy łącznika autostradowego Tarnowa z węzłem A4 w Wierzchosławicach.
W efekcie Witosa przejechać można tylko jednym pasem, obowiązuje ruch wahadłowy. Na razie most jest zamknięty, więc ruch jest minimalny, jednak wraz z otwarciem przeprawy ruch zdecydowanie wzrośnie.
- Nie wyobrażam sobie tego, aby od mostu do Tarnowa nadal odbywał się wahadłowo. To oznaczałoby gigantyczne korki i paraliż komunikacyjny po obu stronach Dunajca, zarówno w gminie Wierzchosławice, jak i w Mościcach - przyznaje Roman Łucarz, starosta tarnowski.
Dlaczego nie zaplanowano tych prac przed oddaniem przeprawy w Ostrowie do użytku?
- Kiedy podpisywana była umowa na budowę łącznika autostradowego nikt wtedy jeszcze nie wiedział o tym, że zapadnie decyzja o rozbiórce starego i budowie nowego mostu w Ostrowie. Inwestycja realizowana jest w systemie "zaprojektuj i wybuduj". Najpierw musiał powstać projekt, a wykonawcy dużo czasu zajęło dodatkowo skompletowanie wszystkich niezbędnych pozwoleń – tłumaczy Łucarz.
Problemy przy budowie łącznika z A4
W trakcie robót wyszły na jaw dodatkowo problemy ze stabilnością gruntu i konieczne okazało się przeprojektowanie technologii prac, które mają zostać wykonane w tym miejscu.
- Różne, nieprzewidziane sytuacje się zdarzają podczas inwestycji drogowych. W tym przypadku, na szczęście firma realizująca to zadanie jest odpowiedzialna również za projekt, stąd nowe rozwiązania mogą zostać naniesione na niego w miarę szybko – tłumaczy Robert Górecki, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Wojewódzkich w Krakowie.
Problemy z dostępnością materiałów, a także kadrowe, związane z wyjazdem wielu pracowników z Ukrainy spowodowały, że przebudowa ulicy Witosa wraz z budową ronda w Kępie Bogumiłowickiej potrwa co najmniej do jesieni.
- Prowadzimy rozmowy z Zarządem Dróg i Komunikacji w Tarnowie oraz z gminą Wierzchosławice w sprawie nowej organizacji ruchu, która obowiązywać będzie po otwarciu mostu w Ostrowie. Ponieważ pojawiają się głosy, że nie ma zgody na długie wahadło w grę wchodzi jedynie objazd lokalnymi drogami – dodaje Robert Górecki.
Objazdem do mostu w Ostrowie przez Dunajcową
W ZDiK w Tarnowie przyznają, że rozważane jest w tym momencie rozwiązanie polegające na skorzystaniu z dojazdu w okolice mostu przez ulicę Dunajcową.
- Samochody od mostu w stronę miasta jechałyby po staremu, jedną nitką przebudowywanej drogi, natomiast ruch od Tarnowa w kierunku mostu odbywałby się jednokierunkową wówczas ulicą Dunajcową. Oczywiście byłoby to rozwiązanie tymczasowe i wyłącznie dla samochodów osobowych do 3,5 tony – tłumaczy Artur Michałek, dyrektor ZDiK.
Pojazdy większe i ciężarówki będą musiały poczekać na przejazd nowym mostem do czasu zakończenia robót przy przebudowie ulicy Witosa.
Sama budowa łącznika autostradowego z drugim mostem na Dunajcu pierwotnie miała zakończyć się w połowie 2023 roku. Wykonawca inwestycji już wnioskuje jednak do ZDW o wydłużenie tego terminu o kilka miesięcy.
Bądź na bieżąco i obserwuj
[polecane]22497421,22509321,22208465,22369209,22525337,22493535,;1[/polecane]
FLESZ - Jakie auta sprzedają się w Polsce najlepiej?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?