Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowe Żukowice. W pożarze stracili dorobek całego życia. Ruszyła akcja pomocy dla czteroosobowej rodziny pogorzelców! [ZDJĘCIA Z AKCJI]

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Dramat rodziny z Nowych Żukowic rozegrał się we wtorkowe (8 września) popołudnie. Pogorzelcy zostali bez dachu nad głową i środków do życia. Jeszcze tego samego dnia ruszyły zorganizowane spontanicznie zbiórki dla poszkodowanych przez pożar.

FLESZ - Świat tonie w długach

Do dramatu doszło w wtorek popołudniu. Na razie nie są znane przyczyny pożaru. Wiadomo jedynie, że w ogniu stanęły najpierw pomieszczenia na I piętrze, a następnie ogień objął poddasze i dach murowanego budynku.

Akcja trwała ponad trzy godziny

W akcji gaśniczej uczestniczyło kilka zastępów straży pożarnej, w tym ochotnicy z Nowych i Starych Żukowic, Lisiej Góry i Nowej Jastrząbki oraz z PSP w Tarnowie. W sumie z ogniem walczyło ponad 30 strażaków. Działania trwały ponad trzy godziny i zakończyły się tuż po godz. 19.

Domownikom udało się w porę wydostać z płonącego budynku. W trakcie działań zasłabła jednak jedna osoba i konieczna była pomoc pogotowia.

Potrzebna pomoc

Wieczorem na Facebooku pojawił się apel sołtyski Nowych Żukowic o pomoc dla pogorzelców.

"Drodzy Mieszkańcy! Dziś w naszej miejscowości doszło do pożaru domu rodzinnego. Niestety straty są poważne i proszę jako Sołtys o wsparcie tejże 4-osobowej rodziny. Nie ma małych dzieci.Jest dziewczyna w ciąży. W pierwszej kolejności musimy zapewnić rodzinie odzież i artykuły pierwszej potrzeby: odzież dla mężczyzny XL, XXL, kobieta L, XL , pościel,ręczniki, środki czystości, worki, wszystko co potrzebne w domu, kuchni itd..Spalilo się wszystko. Osoby chcące włączyć się w pomoc proszę o kontakt ze mną bezpośrednio pod nr . 603765650. Proszę udostępniać post.Dam znać kiedy będziemy potrzebowali osoby chętne do posprzątania pogorzeliska. Wsparcie finansowe jak najbardziej potrzebne. Prosimy o każdą pomoc.Tym bardziej, że głową rodziny jest pan, który jest osobą niepełnosprawną a w pożarze stracił protezę nogi i wózki inwalidzkie. Dzięki za wsparcie i dobre serce" - napisała sołtys Małgorzata Tokarczyk-Kozioł.

Dla poszkodowanych w pożarze mieszkańców Nowych Żukowic ruszyła także zbiórka na portalu zrzutka.pl

Zbiórkę dla pogorzelców prowadzą także ochotnicy z sąsiednich Starych Żukowic.

"Nasza jednostka oczywiście przyłącza się do pomocy. W sobotę wieczorem zawieziemy zebrane artykuły pierwszej potrzeby. Jeśli ktoś chciałby się przyłączyć do pomocy, zbiórkę rzeczy będziemy prowadzić do soboty do godziny 17:00 w naszej remizie" - napisali na swoim profilu na FB.

Musieli opuścić swój dom

- Spalony jest cały dom. Czekają na decyzję nadzoru budowlanego, w jakim zakresie budynek będzie nadawał się jeszcze do użytku, a ile z niego trzeba będzie rozebrać. Może okazać się bowiem, że z piętrowego domu z poddaszem zostanie tylko parter, a resztę trzeba będzie wznieść na nowo - mówi Arkadiusz Mikuła, wójt Lisiej Góry.

Gmina zapewniła pogorzelcom mieszkanie zastępcze, z którego będą mogli korzystać do czasu odbudowania własnego domu. Jednocześnie przydzielony został im zasiłek specjalny, na pilne wydatki i prace porządkowe w spalonym budynku.

- W pożarze stracili wszystko, co mieli. Ubrania, książki, dokumenty. Na moich oczach strażacy wyrzucili z budynku resztki spalonego wózka inwalidzkiego ojca rodziny. Został z jedną protezą, którą miał założoną na nodze - mówi wójt Mikuła.

Druga, nowa, również spłonęła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto