Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nieciecza odetchnęła z ulgą. Termalica znowu wygrywa

Redakcja
Pierwszego gola we wczorajszym spotkaniu dla niecieczan zdobył Łukasz Szczoczarz. Mecz zaczął na ławce rezerwowych
Pierwszego gola we wczorajszym spotkaniu dla niecieczan zdobył Łukasz Szczoczarz. Mecz zaczął na ławce rezerwowych fot.Grzegorz Golec
Przygotowania do wczorajszego spotkania z autsajderem I ligi w obozie niecieczan upłynęły pod znakiem przełamania się.

Fakty24: Zobacz najświeższe informacje z Krakowa i Małopolski!

KS Polkowice 0:2 Termalica B.-B.
Po dwóch ostatnich porażkach z Piastem Gliwice oraz Sandecją Nowy Sącz chęć zdobycia punktów, najlepiej trzech, w obozie niecieczan była bardzo duża. Nie ukrywał tego trener Dusan Radolsky, który zaznaczał, że jego podopiecznych czeka trudne zadanie.

- Polkowice nie położą się przed nami. U siebie będą groźni. Przeciwko nam wyjdą zmobilizowani. Ponadto pracują na zaufanie u nowego szkoleniowca - przekonywał Słowak. Trener nie sugerował się ani miejscem w tabeli, ani liczbą punktów, którą na swoim koncie mieli rywale. - Widziałem ich w dwóch spotkaniach, pokazali, że potrafią grać w piłkę - przyznawał Radolsky.

Niecieczanie w tym pojedynku chcieli połączyć niezłą grę z dobrym wynikiem. O to mieli zadbać wybrańcy szkoleniowca. Do ich wyjściowego składu powrócił stoper Jan Cios. Szansę gry w drugiej linii otrzymali Marcin Szałęga i Krzysztof Lipecki. W ataku natomiast wystąpił Emil Drozdowicz. Na ławce rezerwowych tym razem zasiedli m.in. Mateusz Kowalski oraz Jakub Biskup.

Pierwszy sygnał do ataków niecieczanom dał Drozdowicz. W 4 min strzelił, ale mocno niecelnie. Trzy minuty później z rzutu wolnego przymierzył Pawlusiński, ale jego uderzenie obronił Szymański. Akcje tylko potwierdzały przewagę niecieczan.

Gospodarze mieli kłopoty ze stworzeniem klarownych akcji. Pod koniec pierwszej połowy zaczęli się lepiej prezentować. W 31 min fatalnie z trzech metrów przestrzelił stojący 3 m przed bramką Janus. W 39 min bramkarz niecieczan wybił uderzenie z wolnego Salamońskiego, a dobitki nie wykorzystał K. Wacławczyk. Niecieczanie zdołali odpowiedzieć jeszcze strzałem Szałęgi, który obronił Szymański.

Początek drugiej połowy to wyrównana gra. Ciekawych sytuacji podbramkowych nie było. To się jednak zaczęło zmieniać. W 68 min sytuacji sam na sam z Szymańskim nie wykorzystał Pawlusiński. Trzy minuty później nikt do niego nie miał o to miał pretensji. Po dośrodkowaniu Pawlusińskiego głową bramkę dla niecieczan zdobył Szczoczarz. Do wpisania się na listę strzelców "Szczocie" wystarczył zaledwie dwie minuty. Ta bramka w poczynania gości wprowadziła spokój. Polkowiczanie nie byli w stanie im zagrozić.

Grali bardzo źle. I zostali ukarani drugą bramką. Zdobył ją pięknym strzałem z rzutu wolnego, z 18 m, w 84 min Pawlusiński. Niecieczanie w środę (godz 16.30) rozegrają spotkanie z okazji 90-lecia IV-ligowego BKS-u Bochnia.

Małopolska Wybory 2011: Zobacz wszystkich kandydatów do Sejmu i Senatu

Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto