Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nieciecza: Do Poznania jadą po siódme z rzędu zwycięstwo

anmi
Po sześciu kolejnych zwycięstwach Termalica Bruk-Bet ma apetyt na kolejne. W niedzielę (g.12.30) na wyjeździe zmierzy się z Wartą Poznań. Spotkanie na żywo transmitowane będzie przez telewizję Orange Sport.

Podopieczni Kazimierza Moskala do stolicy Wielkopolski wyjeżdżają w dobrych nastrojach. Nie może być inaczej, skoro wygrywają aż miło. W ostatnich sześciu meczach sięgali po komplet punktów. - Taka passa powoduje, że atmosfera w zespole jest bardzo dobra - uważa Jan Pawłowski, napastnik drużyny.

Termalica Bruk-Bet z Wartą zagra oczywiście o trzy punkty. Oprócz siły sportowej sprzyjają jej statystyki. W tym sezonie podopieczni Kazimierza Moskala wygrali wszystkie pięć meczów wyjazdowych. Na zapleczu ekstraklasy nikt nie może pochwalić się takim wynikiem. Opiekun drużyny podchodzi do statystyk spokojnie. - Pracuję w klubie, w którym są ludzie z ambicjami. Na boisku chcemy je realizować - mówi.

Warta przed tym sezonem była wymieniana jako jeden z kandydatów do ligowej czołówki. Na razie się to nie sprawdza. Drużyna prowadzona przez Czesława Owczarka zajmuje 12. lokatę. To oczywiście pozycja poniżej oczekiwań, ale z tego nie należy wyciągać daleko idących wniosków.

W Warcie nie brakuje zawodników, którzy z niejednego piłkarskiego pieca chleb jedli. Na czoło tej listy wysuwa się Grzegorz Bartczak. On z Zagłębiem Lubin zdobywał mistrzostwo Polski, ale też w tej drużynie uczestniczył w piłkarskiej korupcji. Został za to ukarany półroczną dyskwalifikacją, wyrok nie jest jednak prawomocny i zawodnik może grać.

Termalica Bruk-Bet przed meczem w Poznaniu nie ma komfortowej sytuacji kadrowej. W tym spotkaniu nie zagrają Dariusz Jarecki, Jakub Biskup ani Dariusz Pawlusiński.

Pierwszy z nich powoli wraca do zdrowia. Biskup właśnie się rehabilituje. Pawlusiński natomiast przed kilkoma dniami, w spotkaniu z Arką Gdynia, nabawił się kontuzji barku.

- Cały czas chodzę z ręką na temblaku. W przyszłym tygodniu przejdę badania. Wtedy będę wiedział, co mam dalej robić, jeżeli chodzi o leczenie. Szkoda, że ta kontuzja wypadła w tym momencie - mówi Pawlusiński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto