Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Słupska walczą o zmianę planów budowy Trasy Olimpijskiej

Wojciech Lesner
Wojciech Lesner
W Słupsku chcą powrotu do pierwotnej koncepcji przebiegu ringu
W Słupsku chcą powrotu do pierwotnej koncepcji przebiegu ringu Łukasz Capar
Planowana budowa Trasy Olimpijskiej w Słupsku budzi kontrowersje wśród mieszkańców i działkowców. Argumentują oni, że nowa droga zamiast optymalizować ruch w mieście, sprowadzi go bezpośrednio pod ich okna, niszcząc przy tym zielone tereny działkowe.

W Słupsku narasta sprzeciw wobec planów budowy Trasy Olimpijskiej

Mieszkańcy osiedla przy ul. Zamiejskiej oraz lokalni działkowcy nie zgadzają się na realizację projektu, który miałby przeciąć ich ogródki i zwiększyć ruch samochodowy w bezpośrednim sąsiedztwie ich domów. W centrum sporu znajduje się kwestia zmiany pierwotnych założeń dotyczących przebiegu drogi, która miała być elementem północnej części miejskiego ringu.

Sprzeciw mieszkańców i działkowców

Mieszkańcy i działkowcy podkreślają, że planowana droga miała pierwotnie biec przez tereny niezurbanizowane, co nie wprowadzałoby dodatkowego ruchu do centrum miasta. Tymczasem nowe plany zakładają przebieg Trasy Olimpijskiej w bezpośrednim sąsiedztwie ich domów i działek.

Na konferencji prasowej Adam Sędziński z ruchu Słupsk Wspólnie wyraził niezadowolenie z procesu konsultacji społecznych:

- Mamy bardzo wiele pytań, na które nie uzyskaliśmy odpowiedzi. 12 lutego odbyły się konsultacje społeczne w ratuszu. Było na niej sporo osób, byli przedstawiciele miasta, nie było pani prezydent. Wszystkie pytania, uwagi, wnioski mieszkańców skierowane do urzędników zostały obśmiane i odrzucone, bo jest już za późno i nic nie można zmienić. Pokłosiem tej sytuacji, którą mamy dziś z ringiem albo nie-ringiem jest to, że nie potrafimy w mieście dobrze przeprowadzić procesu konsultacji, partycypacji społecznej, czyli informowania, komunikacji w odpowiednim czasie i miejscu, słuchania co na to mieszkańcy.

Z kolei pan Edmund, jeden z mieszkańców, wyraził swoje obawy dotyczące zmiany charakteru drogi:

- To wypaczona idea ringu. Powinien wyprowadzić ruch tranzytowy z miasta, a nie wprowadzać nam go po okna. Droga będzie szła 10 metrów od bloku. Wiedzieliśmy, że będzie tu droga, ale osiedlowa. Nigdy nie było mowy o ringu. Kupując mieszkania tutaj nie wiedzieliśmy, że będzie tu ring.

Dylematy inwestycyjne i ekologiczne

Projekt Trasy Olimpijskiej budzi również kontrowersje ekologiczne. Planowana droga miałaby przeciąć obszar chroniony w ramach sieci Natura 2000 oraz tereny zalewowe, co spotkało się z krytyką zarówno mieszkańców, jak i działkowców.

Pan Michał, reprezentujący działkowców, podkreślił wartość terenów działkowych:

- Są wśród nas działkowcy, którzy mają działki po 20, 30 lat, a nawet 60. W okresie kryzysów te działki dawały schronienie, wyżywienie ludziom. W tym momencie pojawia się droga. To wszystko zostanie zniszczone. Zostanie zabrane około 40 proc. działek, droga przejdzie przez środek. Na działkach są drzewa, które były sadzone 40 lat temu i jeszcze dają owoce. To wszystko zostanie zniszczone przez jedną drogę, jeden pomysł jednej osoby.

Mimo sprzeciwu, władze miasta argumentują, że rezygnacja z budowy Trasy Olimpijskiej oznaczałaby utratę znacznego dofinansowania. Plan zakłada, że droga połączy się z projektowanym fragmentem ringu, co miałoby ułatwić komunikację w mieście. Jednak mieszkańcy i działkowcy wciąż wzywają do powrotu do pierwotnej koncepcji, która ich zdaniem lepiej służyłaby zarówno mieszkańcom, jak i środowisku naturalnemu.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto