Kto nie lubi Krystyny Jandy, literatury i monodramów, ten może zmieni zdanie, kiedy obejrzy "Ucho, gardło, nóż" chorwackiej pisarki Vedrany Rudan. To spektakl o spustoszeniu, jakie poczyniły w psychice i życiu inteligentnej, wrażliwej kobiety przemoc, agresja i terroryzm, związany z wojną na Bałkanach.
Tonka Babić, bohaterka, w którą wciela się Janda, to kobieta po pięćdziesiątce, spędzająca bezsenną noc. Leży w łóżku przy włączonym bez dźwięku telewizorze i pochłaniając kolejne tabliczki czekolady opowiada swoje życie. Przeskakuje z miejsca na miejsce. Tragiczne wydarzenia przeplata komicznymi epizodami, rwie narrację, droczy się z ciekawskim podglądaczem. Jest szczera do bólu, nie oszczędza nikogo, ale przede wszystkim nie oszczędza samej siebie.
Tonka opowiada drastyczną historię za pomocą odpowiedniego do wspominanych sytuacji języka. Proza, która stała się kanwą tego monodramu, została i tak złagodzona.
Spektakl (tylko dla dorosłych) w niedzielę, początek o godz. 19.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?