MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Komu zaświeciło czerwone?

(KF)
Tarnowscy policjanci starają się ustalić, kto złamał przepisy podczas wypadku drogowego na przejściu w Zbylitowskiej Górze.
Tarnowscy policjanci starają się ustalić, kto złamał przepisy podczas wypadku drogowego na przejściu w Zbylitowskiej Górze.
W ubiegłym tygodniu w Zbylitowskiej Górze, na przejściu dla pieszych, na ulicy Krakowskiej, potrącona została 16-letnia Joanna B. Policja zapisała w raporcie ze zdarzenia - piesza przechodziła przez przejście na ...

W ubiegłym tygodniu w Zbylitowskiej Górze, na przejściu dla pieszych, na ulicy Krakowskiej, potrącona została 16-letnia Joanna B. Policja zapisała w raporcie ze zdarzenia - piesza przechodziła przez przejście na czerwonym świetle. Ojciec poszkodowanej twierdzi, że to bzdura.

Zdaniem ojca poszkodowanej, to kierująca samochodem osobowym wjechała na przejście, gdy dla pieszych zapaliło się już zielone światło. Auto potrąciło dziewczynę, która wylądowała na masce i wleczona była tak kilkanaście metrów.

W tym czasie w okolicach przejścia sporo było osób zdążających do pracy i do szkoły.
- Mam pięcioro świadków na to, że mówię prawdę. To moje dziecko było na pasach dla pieszych i miało pierwszeństwo.

Ale potem chciano zatuszować to i obarczyć winą niewinną osobę. Dla mnie przerażające jest to, co się stało później.

Zamiast wezwać pogotowie i policję, to jacyś mężczyźni wzięli moje dziecko za ręce i nogi i wrzucili do samochodu sprawczyni wypadku a ta odwiozła ją do szpitala - mówi ojciec Joanny.

Jerzy Kuczkowski z Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie wczoraj kolejny raz sprawdzał dokumentację wypadku.

- Wszędzie jest zanotowane, że to piesza weszła na czerwonym świetle, ale dopiero dziś będą przesłuchiwani świadkowie w tej sprawie - mówi policjant.

W sekcji ruchu drogowego KMP w Tarnowie dowiedziliśmy się, że wersja zapisana w notatce z wypadku nie musi być utrzymana.

- Nie ma powodu to do podejrzeń. Po prostu policjant na miejscu zdarzenia, w takich przypadkach, sporządza notatkę na podstawie rozmowy z kierowcą. Ale w dziewięćdziesięciu procentach ostateczny kształt sprawa nabiera po zeznaniach świadków - powiedział nam funkcjonariusz z sekcji drogowej. - Poza tym analizowane będą zdjęcia z wypadku i ślady na samochodzie.

Tymczasem potrącona dziewczyna przebywa w szpitalu. Doznała ran głowy i złamania kości ramienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co zrobić w trakcie wypadku drogowego?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto