Kolejne sukcesy sióstr Kałuckich

Po świetnym występie w pierwszej edycji PP w Jaworznie z którego Ola przywiozła srebrny, a Natalia brązowy medal w konkurencji na trudność – przed tarnowiankami stanęło trudniejsze zadanie. Nie dość, że w kolejnej rundzie musiały zmierzyć się z rywalkami w konkurencji na czas, w której się nie specjalizują ze względu na kłopoty zdrowotne - to jeszcze przyszło im rywalizować z „niegościnnymi” gospodyniami w jednym z najsilniejszych ośrodków wspinaczki sportowej na czas, którym jest Lublin.

Już w eliminacjach musiały uznać wyższość zawodniczek Skarpy Lublin, niemniej uzyskane wyniki stanowiły dobrą pozycję wyjściową przed finałami. W dramatycznym ćwierćfinale Ola Kałucka wygrała minimalnie z Marysią Bujak (Skarpa) o ledwo 0,4 sekundy. Za to Natalia uporała się z Klaudią Michałowską - zwyciężczynią Pucharu Polski w Jaworznie. Runda półfinałowa nie była już tak szczęśliwa: Ola wyraźnie przegrała swój bieg z Karoliną Gajaszek (Skarpa), a Natalia z Marceliną Matyjaszczyk - przy czym warto odnotować, że tarnowianka prowadziła po pierwszym biegu, popełniając jednak duży błąd w drugim.

Tym sposobem w walce o brązowy medal bliźniaczki musiały rywalizować z sobą. Zacięty pierwszy bieg rozstrzygnęła na swoją korzyść Natalia. Znów jednak poważny błąd w drugim dał ostatecznie miejsce na podium Oli.

„Nie jest łatwo przywieść dobry wynik w „czasówkach” z Lublina, bo to naprawdę prężny i liczny ośrodek” – podsumowuje Tomasz Oleksy, trener sekcji wspinaczkowej MKS Tarnovia – „Najważniejsze, że dziewczyny są w każdej konkurencji w czołówce krajowej, bo w tak młodym wieku dobrze jest rozwijać wszystkie umiejętności wspinaczkowe - procentuje to w przyszłości”.

Kolejne zawody Pucharu Polski w najmłodszych kategoriach wiekowych odbędą się na początku czerwca w Warszawie.

Komplet wyników: www.skarpalublin.pl
Więcej informacji na stronie: www.tarnovia.org/

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Tarnowa. Zapisz się do newslettera!