Unoszące się na wodzie zwłoki zauważył ktoś przypadkowy. Zobaczył je niedaleko boiska sportowego we wsi. Na miejscu natychmiast zjawili się policjanci oraz prokurator. - Wstępne oględziny wykluczyły zabójstwo - mówi Robert Kozak z tarnowskiej komendy policji.
Mężczyzna zniknął bez śladu pięć dni wcześniej. W miniony piątek po południu wyszedł z domu na spacer z psem. Wieczorem zwierzak wrócił do domu sam. Rodzina zgłosiła zaginięcie. - Z ich relacji wynikało, że często przechadzał się z psem nad rzeką - dodaje Kozak. Nie jest wykluczone, że mężczyzna zasłabł i wpadł do wody. Od dłuższego czasu chorował. Faktyczną przyczynę zgonu ustalą biegli.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?