Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kniazienie gacha

Janusz SZEGDA
Wojciech Machaj i Leszek Węgrzyn grają sygnał "darz bór". Fot. Janusz SZEGDA
Wojciech Machaj i Leszek Węgrzyn grają sygnał "darz bór". Fot. Janusz SZEGDA
Polowanie czas zacząć, bo słychać hejnał, a zaraz po nim, bez krzyków i halasów, jedynie kołacząc, ruszyła naganka. Pędzenie odbywa się w ten sposób, że z jedenej strony czworoboku stoją myśliwi, z przeciwnej zaś ...

Polowanie czas zacząć, bo słychać hejnał, a zaraz po nim, bez krzyków i halasów, jedynie kołacząc, ruszyła naganka. Pędzenie odbywa się w ten sposób, że z jedenej strony czworoboku stoją myśliwi, z przeciwnej zaś naganka, która wypłasza zwierzynę na linię myśliwych. Już padły pierwsze strzały. Po pewnym czasie naganka rozpoczyna pędzenie zwierzyny w innym miejscu. Tym razem na polach wsi Świdrowka. Kolejne strzały. Myśliwi brnąc po śniegu kilka razy zmieniają stanowiska.

W tym roku w wigilijnym polowaniu na zające zorganizowanym przez członków Koła Myśliwskiego "Nadwiślanskie" w Szczucinie uczestniczyło wielu myśliwych nie tylko z regionu tarnowskiego.

- Na Powiślu Dąbrowskim jest najwięcej bażantów, kuropatw i zajęcy. Myślistwo to przede wszystkim opieka nad zwierzyną, dokarmianie jej i troska o równowagę biologiczną.

Strzelanie do zwierzyny, to tylko część łowiectwa. Ważne jest przede wszystkim podtrzymywanie tradycji - swoistego języka, ubioru, respektowanie określonych zachowań - mówi Czesław Łuszcz, łowczy koła.

To prawda, że strzelanie nie jest najważniejsze. W wigilijnym polowaniu uczestniczyło kilkudziesięciu myśliwych, a zwierzynę ustrzeliło kilkunastu. Po kilku pędzeniach uczestnicy polowania wracają do domku myśliwskiego w Świdrówce, gdzie ma być dzielenie się opłatkiem oraz...

Pokot i biesiada

Pokot, to uroczyste podsumowanie polowania. Prowadzący polowanie składa raport, informuje o wynikach. Potem następuje otrąbienie pokotu i każdej zwierzyny z osobna.

Podczas tego polowania ofiarą celności padło 39 zajęcy.

Królem polowania został nadleśniczy Zbigniew Gryzło, który ustrzelił 6 zajęcy.

- Myślistwo to rodzinna tradycja. Polował mój ojciec i mój dziadek. Tutaj macie wspaniałe tereny łowieckie - mówi Zbigniew Gryzło.

W tym polowaniu szczęście nie dopisało profesorowi Antoniemu Dziatkowiakowi, który oddał 9 chybionych strzałów i został... królem pudlarzy.

Przed myśliwską biesiadą, jak nakazuje tradycja polowania wigilijnego myśliwi, rozłożyli w paśnikach karmę, aby w ten sposób nawiązać do ludowego obyczaju dzielenia się jadłem ze zwięrzętami.

Później w domku myśliwskim w Świdrówce, po uroczystym podzieleniu się opłatkiem, rozpoczął się poczęstunek. Na stołach czekał gulasz z sarny i tradycyjny bigos myśliwski. Było też coś do popicia. Do opowiadania kawałów myśliwskich, przeważnie o niewiernych żonach i rogach, z jakimi wracają myśliwi z polowań, nie trzeba było długo namawiać.

Jak odróżnić gacha

Oczy dzika, to świece, uszy zająca - słuchy, nogi - skoki.

Jelenie nie żyją w stadach tylko w chmarach, a głos gonionego przez psa zająca nazywa się? kniazieniem. Z kolei twierdzenie, że szarak śpi z otwartymi oczami, nie pokrywa się z prawdą. Jeśli bowiem śpi, to oczy ma zamknięte. A jak odróżnić gacha od płci przeciwnej? Nie chodzi tu o myśliwego, ale o płeć zajęcy. Gach to szarak "chłop", a samica to zajęczyca.

Dziewicze tereny

- W porzednich latach przyjeżdżało do nas wielu dewizowych myśliwych m. in. z Austrii, Niemiec, Włoch, Francji, Hiszpanii, Ukrainy. Ostatnio jest ich coraz mniej.

Polowania dla obcokrajowców tak podrożały, że wielu już na to nie stać - dodaje łowczy Łuszcz.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto