Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Groźne starcie niecieczan z GKSem Katowice

Andrzej Mizera
Archiwum
Nie czyste konto czy wysokie oceny, a występ przynajmniej w jeszcze jednym jesiennym spotkaniu - to nowy cel bramkarza Termaliki Bruk-Bet Nieciecza, Macieja Budki.

Golkiper po spotkaniu z GKS-em Katowice trafił do szpitala. Wszystko przez krwiaka na mięśniu czwórgłowym. To "pamiątka" po starciu z Krzysztofem Kaliciakiem.
- Rana była tak duża, że nie można było sprawdzić, czy mięsień został uszkodzony. Pobyt w szpitalu był konieczny.

Spędziłem w nim kilka dni. Nie ukrywam, że wolałbym w tym czasie trenować z zespołem - twierdzi bramkarz. Nowe okoliczności, w jakich znalazł się Budka, wywróciły hierarchię jego celów w tej rundzie. - Mam nadzieję, że jeszcze zagram. Chciałbym pomóc zespołowi. Jego sytuacja jest zła - zaznacza.

Z pewnością Budka w formie mógłby być mocnym punktem beniaminka. Tej jesieni przekonał o tym nie raz. Wysoka pozycja w prowadzonym przez naszą redakcję rankingu na najlepszego piłkarza pierwszej ligi tylko to potwierdza. Zainteresowany do tego zestawienia podchodzi z dystansem.

- Najważniejsze, żeby zespół wygrywał. Nie ukrywam, że bardzo mi na tym zależy - mówi zawodnik.

Wybierz prezydenta Tarnowa.**Oddaj głos już dziśA może to Ciebie szukamy? Zostańmiss internetuwojewództwa małopolskiegoBrutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Wejdź na**kryminalnamalopolska.pl
60 tysięcy złotych do wygrania. Sprawdź jak. Wejdź na**www.szumowski.eu Sportowetempo.pl**U nas wszystko gra.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto