Gmina Tarnów dopłaci do becikowego

Tarnowska rada gminy debatować będzie o uchwaleniu becikowego. Wójt Piotr Molczyk proponuje wypłacanie rodzicom noworodków 500 złotych. Propozycja ma duże szanse na przeforsowanie, bo projekt już zyskał aprobatę większości radnych.

Gmina Tarnów, jako pierwsza w naszym regionie, zamierza wprowadzić własne becikowe. Rodzicom przychodzącego na świat dziecka wypłacanoby jednorazowo z gminnej kasy 500 zł. Świadczenie przysługiwałoby wszystkim mieszkańcom gminy, bez względu na status materialny. - Od początku kadencji kładłem mocny nacisk na politykę prorodzinną. To dlatego olbrzymie pieniądze wyasygnowaliśmy na remonty przedszkoli i szkół. Uratowaliśmy małe szkoły, skazywane na likwidację, by dzieci z każdej miejscowości miały blisko do szkoły, gwarantującej dobre warunki do nauki. Wprowadzałem możliwie jak najniższe podatki lokalne, aby nadmiernie nie obciążać budżetów rodzin. Nie miałem jednak prawnej możliwości finansowo, choćby w symboliczny sposób, wesprzeć rodziny, które zdecydowały się na urodzenie i wychowywanie dziecka - mówi wójt Piotr Molczyk. Projekt uchwały będzie głosowany w najbliższy wtorek. Nie powinno być problemów z jego przeforsowaniem. Jeśli tak się stanie, becikowe w gminie Tarnów będzie wypłacane już na początku marca. Prócz pieniędzy rodzice otrzymają okolicznościowy album. - Wiem, że 500 zł to nie jest wiele, ale nie tylko o pieniądze tutaj chodzi. Życie to wielki dar. Chcemy w ten symboliczny sposób wyrazić naszą radość z faktu narodzin każdego dziecka - twierdzi wójt Molczyk. W styczniu urodziło się w gminie Tarnów 17 dzieci. Oznacza to, że rodzice każdego z nich otrzymają z gminy i budżetu państwa 1,5 tys. zł. Ci, których dochody nie przekraczają 504 zł netto na osobę, mogą ubiegać się o 2,5 tys. zł. W tegorocznym budżecie gminy Tarnów zarezerwowana zostanie na razie kwota 128 tys. zł na dopłatę do uchwalonego przez Sejm "becikowego". Szacuje się, że w tym roku w gminie Tarnów przyjdzie na świat ponad 200 dzieci.