Finalne prace przy groźnym osuwisku w Zalasowej. Droga w kierunku Lubczy zamknięta. Wyznaczono objazdy [ZDJĘCIA, MAPA]

FLESZ - Banki zwalniają pracowników

Prace przy osuwisko prowadzone są od ponad dwóch miesięcy. Pochłoną ponad 3,5 mln zł, z czego ponad 2,3 mln zł to rządowe dofinansowanie, które udało się pozyskać tarnowskiemu starostwu.

Na drodze powiatowej z Zalasowej w kierunku Woli Lubeckiej i Lubczy przejazd zamknięty

Dotąd ruch w tym miejscu odbywał się wahadłowo i był sterowany w ciągu dnia sygnalizacją świetlną. Teraz jednak prace weszły w taką fazę, że utrzymanie dalszej przejezdności na drodze jest niemożliwe. Stąd decyzja o zamknięciu ruchu i wyznaczeniu objazdów.

Główny objazd poprowadzony jest przez Joniny i Ryglice. Jadąc od Lubczy ulicą Karpacką trzeba skręcić w ul. Zieloną i Lipową dojechać do Jonin, później skręcić w prawo na Ryglice i ulicami Tarnowską i Kazimierza Wielkiego kierować się w kierunku świateł w Zalasowej.

- To dodatkowe około 10 kilometrów drogi, ale trudno było znaleźć, lepszą, alternatywną trasę objazdu, zwłaszcza dla samochodów dostawczych czy autobusów. Te akurat, nie będą omijać ani jednego przystanku, choć czas podróży na pewno wydłuży się - przyznaje Paweł Augustyn, burmistrz Ryglic.

Mieszkańcy mogą korzystać też z krótszego objazdu, który, w porozumieniu z nadleśnictwem wyznaczony został drogą leśną, ale ta nie jest asfaltowa tylko utwardzona żwirem i wąska.

Osuwisko zmorą mieszkańców gminy Ryglice i nie tylko

Utrudnienia, jak informuje Powiatowy Zarząd Dróg, mają potrwać do 24 listopada.

Osuwisko uaktywniło się ponad trzy lata temu. Wraz z osuwającą się ziemią istniało zagrożenie, że część mieszkańców gminy Ryglice straci najlepsze połączenie z Tarnowem. Poważnie uszkodzona została bowiem droga powiatowa prowadząca do miasta od Woli Lubeckiej i Lubczy, z której korzystają także mieszkańcy sąsiednich Jonin, a także miejscowości powiatu dębickiego.