Finalistki Mistrzostw Świata Cheerleaders w Orlando wróciły do domu. Grupę Voltage z Bobrownik Wielkich mieszkańcy powitali gorąco. Zdjęcia

Wyjazd 25-osobowej grupy Voltage z Bobrownik Wielkich na Mistrzostwa Świata do Orlando wciąż jest tematem numer jeden w gminie Żabno. Dziewczynom udało dostać się do finału i ostatecznie w tanecznej rywalizacji zająć 6 oraz 8 miejsce.

- To była przygoda naszego życia i na pewno długo o niej nie zapomnimy. Atmosfera na zawodach była fantastyczna. Wszyscy byli do siebie przyjacielsko nastawieni i nie czuć było, że rywalizujemy ze sobą - opowiada Julia Zmarzły, tancerka z grupy Volatge.

Tancerki w Ameryce spędziły kilka dni. Obok startu w mistrzostwach, miały także okazje pozwiedzać Disneyland i plaże w Miami oraz porozmawiać z ikonami cheerleadingu, których pokazy do tej pory oglądały w internecie.

Choć podczas tych mistrzostw nie udało im się zdobyć medalu tak jak przed rokiem, to i tak powitanie grupy Volatge po powrocie z Ameryki było gorące. Gmina Żabno przygotowała je w Centrum Kulturalno-Oświatowo-Sportowym w Łęgu Tarnowskim. Dziewczyny otrzymały czerwone róże i słodką niespodziankę.

- To było bardzo miłe zaskoczenie - podkreśla Agnieszka Wlezień, trenerka z Cheerleaders Academy All Stars. - Niedosyt po mistrzostwach pozostał, ale konkurencja w tym roku była bardzo duża, a my dałyśmy z siebie wszystko, by jak najlepiej wypaść - dodaje.

Wyjazd na Mistrzostwa Świata Cheerleaders w Orlando był możliwy dzięki pomocy rodziców, mieszkańców regionu oraz wsparciu m.in.: Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie, Starostwa Powiatowego w Tarnowie, gminy Żabno, fundacji Orlen i lokalnych sponsorów.

- Jesteśmy bardzo dumni z naszych dzieci i cały czas im kibicujemy - podkreśla Monika Zmarzły, mama Julii - jednej z tancerek grupy Voltage.

Dziewczyny mają teraz kilka dni odpoczynku i po majowym weekendzie wracają do intensywnych ćwiczeń.