Przedświąteczną gorączkę doskonale widać dziś na ulicach Tarnowa. Poruszanie się samochodem czy autobusem komunikacji miejskiej wymaga pokładów cierpliwości. W ślimaczym tempie przed południem jeździło się po zakorkowanych ulicach: Narutowicza, Dąbrowskiego, Krakowskiej, Słonecznej, Mickiewicza czy al. Solidarności. Tłoczno jest przy marketach i centrach handlowych oraz w rejonie Burku, gdzie trwa szał przedświątecznych zakupów.
FLESZ - Którzy kierowcy są najbardziej niebezpieczni?