MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Dwie godziny w nagrzanym aucie. "Właścicielka psa nie widziała problemu"

TVN 24/x-news
Samochód stoi w pełnym słońcu, a w środku zamknięty jest pies – takie zawiadomienie dostali strażnicy miejscy z Tarnowa. Według świadków zwierzę siedziało z aucie przez blisko dwie godziny. Właścicielka zwierzęcia twierdziła, że "miał się bardzo dobrze".

Sytuacja była poważna, bo samochód zdążył się mocno nagrzać. Na zewnątrz panowała temperatura 29 stopni Celsjusza. Strażnicy już mieli rozbić szybę, kiedy przyszła właścicielka samochodu.

– Nie widziała problemu. Oznajmiła, że pies ma się bardzo dobrze i przebywa w środku od około 10 minut. To kompletna nieprawda – relacjonuje Krzysztof Tomasik. Dodaje, że - według relacji świadków - zwierzę było zamknięte w nagrzanym pojeździe od blisko dwóch godzin.

Na filmie nagranym przez straż miejską widać, że psiak ciężko dyszy i nerwowo rozgląda się po samochodzie. Nie miał dostępu do wody.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto