Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dębica: weterynarz pół roku udawał adwokata

Paweł Chwał
Policjanci znaleźli w mieszkaniu zatrzymanego 24-latka m.in. togę adwokacką i łańcuch sędziowski, które oszust kupił w internecie, oraz mnóstwo podrobionych dokumentów
Policjanci znaleźli w mieszkaniu zatrzymanego 24-latka m.in. togę adwokacką i łańcuch sędziowski, które oszust kupił w internecie, oraz mnóstwo podrobionych dokumentów podkarpacka policja
Przez pół roku podawał się za adwokata, mimo że faktycznie ma jedynie średnie wykształcenie. Mowa o 24-letnim techniku weterynarii z Dębicy, który tak bardzo wczuł się w nową rolę, że kupił sobie już togę adwokacką i łańcuch sędziowski, a nawet zaczął szukać pracowników do zakładanej przez siebie kancelarii prawnej.

Fakty24: Zobacz najświeższe informacje z Krakowa i Małopolski!

Dębiczanin od trzech lat był pracownikiem irlandzkiej firmy, która buduje jeden z odcinków autostrady A4. Początkowo pracował fizycznie. Z czasem poprawił jednak swój angielski na tyle, że zaczął coraz częściej pojawiać się także w biurze. Zajmował się tam sprawami księgowymi, kadrowymi, organizacyjnymi, a nawet pracował jako tłumacz.

- Gdy trzeba było pilnie przetłumaczyć zagraniczny dowód rejestracyjny pojazdu, dębiczanin podjął się tego zadania i szybko przedstawił gotową dokumentację. Pieczątki tłumacza przysięgłego wydrukował z internetu - opowiada Paweł Międlar, rzecznik podkarpackiej policji.

Irlandzka firma cały czas poszukiwała prawnika do prowadzenia jej spraw i reprezentowania wobec urzędów i instytucji. 24-latek postanowił skorzystać z okazji. Przedstawił dokumenty świadczące o tym, że uzyskał uprawnienia adwokata.

- Firma udzieliła mu niezbędnych pełnomocnictw, aby mógł ją reprezentować na zewnątrz. Okazując szefowi stosowne dyplomy i wpisy, otrzymał gratulacje, a także podwyżkę w związku z podniesieniem kwalifikacji - dodaje Międlar.

Mężczyzna na służbowym laptopie podrobił zaświadczenie o wpisie na listę adwokatów Rzeczypospolitej Polskiej wraz z podpisami osób odpowiedzialnych za wpis. Wzory niezbędnych dokumentów ściągnął z internetu, a numer adwokacki wymyślił nanosząc go na posiadane certyfikaty. Następnym krokiem było wyrobienie pieczątek, które miały uwiarygodnić jego profesję. 24-latek sfałszował też polisę świadczącą o opłaceniu przez niego składki ubezpieczenia OC adwokatów. Pracodawca zwrócił mu z tego tytułu 5 tysięcy złotych.

W trakcie prowadzonej działalności rozszerzał grono klientów, udzielając porad także osobom związanym z firmą i ich znajomym. Reprezentował ich interesy w postępowaniach administracyjnych i cywilnych, podając się za pełnomocnika prawnego.

- Chłopak miał naprawdę dużą wiedzę z zakresu prawa. Podchodził do powierzonych mu zadań z pasją, lepiej niż niejeden adwokat z papierami - twierdzą osoby, które zleciły mu prowadzenie swoich spraw.

24-latek już rozpoczął przygotowania do otwarcia własnej kancelarii prawnej w Dębicy. Wpadł przez podrobione pieczątki tłumacza przysięgłego. - To zwykły oszust, który bezprawnie wykonywał zawód adwokata. Nie można bezkarnie fałszować dokumentów, pieczątek i podpisów - kwituje Międlar.

Serwis Wybory 2011: Zobacz kandydatów do Sejmu i Senatu z Małopolski

Chcemy taniego Paliwa! **Podpisz petycję do polityków przed wyborami**

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Tarnowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zamów newsletter!

nnie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto