Okazja do rewanżu będzie już tydzień później, a więc wielkie kibicowskie święto zostanie przedłużone i na batalię tarnowsko-rzeszowską nie będziemy musieli czekać. Najpierw oba zespoły stoczą bój na torze w Rzeszowie dopiero potem przeniosą się do Tarnowa.
Po porażkach z ostatnich sezonów w najwyższej klasie rozgrywkowej na torze w Rzeszowie, w niedzielę szansa triumfu w gościnie u odwiecznego rywala nadarza się w najlepszym z możliwych momencie.
Tarnowianie idą jak burza i istnieje duże prawdopodobieństwo, że przed rundą rewanżową nie zaznają goryczy porażki. Zawodnicy PGE Marmy powoli jednak otrząsają się z problemów i z każdą kolejką pną się w górę ligowej tabeli. Kluczem do sukcesu okazują się dla nich wygrane na swoim obiekcie.
W wysokiej formie jest Grzegorz Walasek, rewelacją jest Jonas Kylmakorpi, mistrz świata na... długim torze. Wpadki miewają jeszcze Jason Crump i Rafał Okoniewski. Ale i oni sygnalizują ostatnio zwyżkę dyspozycji. Australijczyk wygrał nawet rozegraną w minioną sobotę rundę Grand Prix na stadionie Parken w Kopenhadze. W lidze "Kangur" jeździ jednak nieco w kratkę, więc wynik jest jak najbardziej sprawą otwartą.
Dodatkowym atutem gospodarzy, a zagadką dla gości, może być przebudowany przed sezonem 2012 rzeszowski obiekt.
Mecz ten będzie specjalny dla jeźdźca "Jaskółek" Dawida Lamparta. "Lampcio" jest wychowankiem Stali Rzeszów, a w tym roku zmienił po raz pierwszy klub i to od razu na ten znienawidzony przez kibiców "Żurawi". Można więc w ciemno stawiać, że Lampart zostanie tak samo "miło" przywitany u siebie w domu jak na przedsezonowej prezentacji Azotów Tauronu Tarnów w galerii Gemini Park, kiedy to fani "Jaskółek" "obdarowali" go soczystą porcją gwizdów.
Wybieramy Superkota! Zobacz fantastyczne zdjęcia kotów i oddaj głos na najpiękniejszego!
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Tarnowa. Zapisz się do newslettera!
Szymon Grabowski: Miejsce Lechii jest w ekstraklasie, Arki również
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?