Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cztery miesiące szorstkiej przyjaźni

Andrzej Skórka
fot. Paweł topolski
O przyszłości koalicji w Radzie Miasta zdecydować może wynik wyborów do Sejmu.

Na zewnątrz obydwa ugrupowania rządzące Tarnowem dbają o wizerunek zgodnych współpracowników. Ale w pierwszym kwartale dzierżenia steru władzy nie zawsze udawało im się ukryć symptomy rozdźwięków i coraz ostrzejszej walki o wpływy. Czy koalicja "Tarnowian" Ryszarda Ścigały i Platformy Obywatelskiej przetrwa całą kadencję? Bardzo wiele będzie zależało od wyników jesiennych wyborów parlamentarnych.

Czy Ryszard Ścigała, znając zawczasu wyniki ubiegłorocznej elekcji, zdecydowałby się o status kandydata PO na prezydenta Tarnowa? Najpewniej tak, bo stając naprzeciwko silnego rywala z PO na wygraną w pierwszej turze nie miałby co liczyć. Jego rywalem mógł przecież stać się Roman Ciepiela. - Taki scenariusz był brany pod uwagę - potwierdzają nam lokalni politycy.

Mariaż z PO z jednej strony oznaczał dla Ścigały wyborcze poparcie. Z drugiej sprowadził zagrożenie dla niezależności, często przezeń manifestowanej. Pierwsze poważniejsze spięcie towarzyszyło obsadzie stanowisk zastępców prezydenta. Ostatecznie dwa pierwsze przypadły wiceprezydentom z poprzedniej kadencji - od lat bliskiej współpracowniczce prezydenta Dorocie Skrzyniarz i Henrykowi Słomce-Narożańskiemu z PO.

Tajemnicą poliszynela jest jednak to, iż w koalicji ścierały się opcje preferujące rozstanie z obojgiem. W styczniu Ryszard Ścigała przystał na pomysł stworzenia stanowiska trzeciego zastępcy. PO desygnowała na nie Krystynę Latałową, zapewniając sobie tym samym równowagę w ścisłym kierownictwie miasta.
Różnice stanowisk w łonie koalicji przebijają się na światło dzienne także w radzie miejskiej.

Choćby nieco ponad miesiąc temu, kiedy do komisji rewizyjnej trzeba było dokooptować jedną osobę, na miejsce zwolnione przez Jana Radonia ("Tarnowianie"), który zrzekł się mandatu. Dla prezydenckiego ugrupowania kandydatem był Janusz Małochleb. Ale jeszcze przed punktem dotyczącym jego ewentualnego powołania koalicjanci z PO dokonali innego wyboru. Poparli kandydaturę... Jacka Łabno z PiS. Tym samym w strategicznej komisji PiS ma dwóch reprezentantów, Platforma trzech, a siła "Tarnowian" ogranicza się do ledwie jednego głosu.

Czytaj także:Tarnowski koncert Scorpions potwierdzony!

- Ścigały wtedy na sesji nie było. Jak się dowiedział o głosowaniu, był wściekły - opowiada jeden z samorządowców. Jego zdaniem mógł to być "rewanż" PO za wybory przedstawiciela komisji sportu do Rady Sportu przy prezydencie. Platforma chciała desygnować tam Roberta Wardzałę, podczas gdy "Tarnowianie" nieoczekiwanie zaproponowali kontrkandydata w osobie Tadeusza Mazura. Ostatecznie Wardzała wygrał jednym głosem.

Czy w kategoriach kolejnych "prztyczków" między związanymi umową ugrupowaniami było skrytykowanie przez komisję kultury planów modernizacji targowiska na "Burku"? - To całkowicie błędny tok myślenia. Prezentowałem opinię komisji przyjęta jednogłośnie, także przez radnych PO - zapewnia Jerzy Hebda, szef "Tarnowian" w radzie, a także przewodniczący komisji kultury. W imieniu tego gremium sugerował powrót do pomysłu usunięcia handlu z placu, a tym samym odwrót od kompromisu z kupcami, negocjowanego dla miasta przez wiceprezydenta z PO, Henryka Słomkę-Narożańskiego.

Czytaj także: Żużlowcy muszą pokazać, że są warci siedem milionów!

Czy błędem jest szukanie politycznych podtekstów rezygnacji przez miasto z usługi gotowości ratowniczej świadczonej przez Jednostkę Ratownictwa Chemicznego? Być może wyłącznie względy ekonomiczne zdecydowały o takim kroku wobec spółki-córki Azotów, kierowanej przez prominentnego działacza PO Jerzego Wolińskiego.

Ale wśród lokalnych polityków dominuje pogląd, że losy tarnowskiej koalicji rządzącej rozstrzygną jesienne wybory. Jeśli przy władzy w kraju utrzyma się PO, w Tarnowie nic się nie zmieni. Wówczas gdyby nawet koalicyjny gorset mocno uwierał Ścigałę, ten na żadne nerwowe ruchy się nie zdecyduje. - Bez PO szanse miasta na fundusze zewnętrzne spadłyby do minimum. - Ale gdyby Platforma przegrała, lokalna koalicja mogłaby się rozsypać w kilka dni - to scenariusz kreślony przez naszych rozmówców. Pytanie tylko kto zdobyłby wówczas większość w radzie.

Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Olszyny: zwyrodnialcy pocięli psa żyletką

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto