Azoty bliżej przejęcia zakładów z Puław

W ubiegłym tygodniu dobiegło końca wezwanie Azotów do zapisów na sprzedaż akcji Puław. W jego efekcie pojawił się chętny do spieniężenia blisko 2 milionów akcji Puław, stanowiących 10,3 proc. kapitału zakładowego spółki z Lubelszczyzny.

Zarząd mościckiej spółki wynik wezwania ocenia pozytywnie. I zdecydował, że akcje kupi za gotówkę. Kolejny pakiet udziałów, dający już kontrolę nad Puławami, zamierza przejąć, oferując wymianę akcji. Za każ-dy papier Puław zaproponuje jej akcjonariuszom 2,5 akcji z nowej emisji Azotów.

- Wynik wezwania potwierdza, że realizowana przez Azoty Tarnów strategia spółki i nasze sukcesy w konsolidacji sektora chemicznego w Polsce powodują, iż większość inwestorów posiadających akcje ZA Puławy SA jest zainteresowana objęciem akcji w skonsolidowanej grupie - komentuje Jerzy Marciniak, prezes Zakładów Azotowych w Tarnowie Mościcach.
Kluczowe będzie zachowanie się Skarbu Państwa, dysponującego ponad połową udziałów w Puławach. Minister skarbu Mikołaj Budzanowski w lipcu w Tarnowie otwarcie poparł plany przejęcia przez Azoty Puław. - Jako akcjonariusz obydwu spółek uważam, że będzie to służyło ich rozwojowi - mówił.

Ofensywa tarnowskiej spółki rozpoczęła się w momencie, gdy firma broniła się przed wrogim przejęciem przez Rosjan. W zaktualizowanej niedawno strategii rozwoju do 2020 roku Azoty wyraźnie zasygnalizowały zainteresowanie przejęciami kolejnych spółek. Jednym z ujawnionych wówczas celów było także znalezienie się Azotów w podstawowym indeksie giełdowym WIG 20. Do grona największych giełdowych spółek dołączyć mogą już po skutecznym mariażu z Puławami.
Zarząd Azotów wysyła tamtejszej załodze i związkowcom uspokajające sygnały. Mówi o "partnerskim aliansie" obydwu spółek.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!