Dokumentację odtworzono po poszukiwaniach w archiwach i wydziałach urzędu. Pisma były rozproszone w kilku miejscach. Wcześniej trafiały do Tarnowskiego Zarządu Dróg Miejskich, ale półtora roku temu ZDM zlikwidowano.
- Na podstawie zebranych materiałów prawnicy urzędu przygotują teraz pozwy cywilne.
Na drodze sądowej będziemy starali się o rekompensaty od firm realizujących drogową inwestycję - mówi sekretarz miasta Aleksandra Mizera. To ona kierowała zespołem, który miał za zadanie znaleźć dokumentację. Ile straciło miasto na zmowie cenowej? Śledczy nie ujawniają podejrzeń co do wysokości szkód jakie mógł ponieść Tarnów. Nieoficjalnie mówi się jednak o sumie rzędu nawet 25 mln zł.
Skompletowanie dokumentów przetargu na budowę łącznika polecił we wrześniu br. prezydent Ryszard Ś. Po jego aresztowaniu zakres prac zespołu poszerzono o poszukiwanie dokumentacji kolejnych budów. Jak wyjaśnia Henryk Słomka-Narożański, wiceprezydent Tarnowa, takie działanie magistratu wynika z zapytań prokuratury i Urzędu Marszałkowskiego.
Obie instytucje interesowały inwestycje realizowane w mieście przez firmy budujące łącznik. Prokuratura nie chce potwierdzić zainteresowania kolejnymi przetargami z ostatnich lat w Tarnowie. - Nie udzielamy informacji na temat przebiegu naszych czynności - mówi Bogusława Marcinkowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?