24-letnia kobieta zginęła w wypadku, do którego doszło na Tarniówce koło Oświęcimia. Prowadzony przez nią maluch został zmiażdżony przez ciężarowego renaulta.
Do zdarzenia doszło o godzinie 7 rano na szlaku Oświęcim-Kęty, krzyżującym się w tym miejscu z drogą do Brzeszcz.
Kierowca skody favorit, 23-letni Sławomir S. z Przecieszyna skręcał z drogi podporządkowanej w lewo w kierunku Oświęcimia. Prawdopodobnie ruszył zbyt szybko, gdyż swoim przodem zahaczył lewy tylni róg malucha jadącego główną drogą z Kęt do Oświęcimia. Wskutek uderzenia fiat 126p prowadzony przez 24-letnią Annę S. obrócił się o 90 stopni w lewo i został wepchnięty na przeciwległy pas ruchu. 24-letni Adam L. z Brzeszcz, kierowca ciężarowego renaulta magnum z naczepą, nie miał szans, żeby zahamować, bądź ominąć malucha, który znalazł się na jego drodze. Doszło do zderzenia. Magnum, które uderzyło w bok fiata jeszcze kilkanaście metrów wlekło go po drodze.
Kierująca maluchem zginęła na miejscu. Kierowcy skody i ciężarówki byli trzeźwi.
Fot. Paweł WODNIAK
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?