Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Tarnowie będą zmiany w zezwoleniach na sprzedaż alkoholu? Projekt zakłada, że więcej sklepów będzie sprzedawać wysokoprocentowy alkohol

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Grupa tarnowskich radnych chce zwiększyć liczbę zezwoleń dla lokali, które sprzedają alkohol na wynos
Grupa tarnowskich radnych chce zwiększyć liczbę zezwoleń dla lokali, które sprzedają alkohol na wynos archiwum
Grupa radnych z Tarnowa chce zmian w zasadach sprzedaży alkoholu w Tarnowie. Powstał projekt uchwały, w myśl którego więcej zezwoleń otrzymywałyby sklepy, a mniej lokale, w których trunki spożywane są na miejscu.

Czterodniowy tydzień pracy w Polsce? Nawet za 2,5 roku

od 16 lat

Inicjatorami uchwały są Agnieszka Danielewicz, Sebastian Stepek i Zbigniew Kajpus z Koalicji Obywatelskiej oraz Piotr Górnikiewicz z klubu Nasze Miasto Tarnów. Przekonują, że w sprawie zmian limitów zezwoleń na sprzedaż alkoholu w Tarnowie zwrócili się do nich przedsiębiorcy, którzy zasugerowali, że mieście ustalono zbyt niski limit na sprzedaż alkoholu przeznaczonego do spożycia poza miejscem sprzedaży, czyli w sklepach.

Więcej zezwoleń na sprzedaż alkoholu przeznaczonego do spożycia poza miejscem zakupu?

Zgodnie z uchwałą z lipca 2018 roku maksymalna liczba zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych powyżej 4,5 % do 18% zawartości alkoholu (z wyjątkiem piwa) w Tarnowie wynosi 270, z czego 170 dotyczy punktów sprzedających alkohol na wynos, a 100, w których alkohol jest spożywany na miejscu.

Takie same limity obowiązują w przypadku alkoholu wysokoprocentowego powyżej 18 proc.

Radni chcą, aby zwiększyć liczbę zezwoleń dla miejsc, gdzie alkohol jest przeznaczony do spożywania poza miejscem sprzedaży, ale z drugiej strony zmniejszyć limity dla lokali, w których alkohol można spożyć na miejscu.

- My nie chcemy zwiększyć całkowitych limitów, tylko poprzesuwać pomiędzy działami. Jeśli chodzi o alkohol spożywany nie miejscu, tam te limity są z dużym zapasem i nie ma takiego zapotrzebowania, aby je zwiększać - mówiła podczas komisji Rodziny i Spraw Społecznych tarnowskiej rady miejskiej Agnieszka Danielewicz.

Zgodnie z propozycją radnych liczba zezwoleń na sklepową sprzedaż alkoholu wzrosłaby w przypadku trunków do 18 proc. o 15, a w przypadku mocniejszych alkoholi - o 20. O tyle też zmniejszyłyby się limity zezwoleń na sprzedaż alkoholu w lokalach.

Miasto powinno się zajmować ważniejszymi problemami

Negatywnie pomysł ocenia Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Jej zdaniem zwiększenie limitów na sprzedaż alkoholu przeznaczonego do spożycia poza lokalem może spowodować negatywne skutki.

- Konsumenci napojów alkoholowych dokonujący zakupu alkoholu przeznaczonego do spożycia poza miejscem sprzedaży, spowodują wzrost spożycia alkoholu w środowiskach rodzinnych, co może skutkować zwiększeniem zakłócania porządku publicznego, podejmowanych interwencji w miejscu zamieszkania i demoralizacji nieletnich - czytamy w opinii podpisanej przez Jerzego Kuczkowskiego, przewodniczącego komisji.

Uchwały nie poprą na pewno wszyscy radni. Zmiany krytykuje m.in. Stanisław Klimek z klubu PiS.

- Moim zdaniem zezwoleń na sprzedaż alkoholu już teraz jest za dużo. Jak ktoś chce kupić sobie alkohol, to ma gdzie to zrobić w Tarnowie, a są ważniejsze problemy, którymi powinno zajmować się miasto - podkreśla radny.

Decyzja w sprawie limitów sprzedaży alkoholu zostanie podjęta na najbliższej sesji, która odbędzie się w czwartek 23 lutego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto