Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów planuje wielką przebudowę ronda w centrum i nowe przejście podziemne. Projekt już prawie gotowy, a kiedy realizacja?

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Rondo u zbiegu ul. Krakowskiej, Narutowicza i Sikorskiego ma zostać gruntownie przebudowane. Projekt inwestycji jest już prawie gotowy, ale nie wiadomo jeszcze co z finansami.
Rondo u zbiegu ul. Krakowskiej, Narutowicza i Sikorskiego ma zostać gruntownie przebudowane. Projekt inwestycji jest już prawie gotowy, ale nie wiadomo jeszcze co z finansami. archiwum
Jeszcze w tym roku ma być gotowy projekt przebudowy ronda u zbiegu ulic: Krakowskiej, Narutowicza i Sikorskiego wraz z budową w pobliżu przejścia podziemnego dla pieszych. Według planów tarnowskiego magistratu skrzyżowanie w centrum zmieni się nie do poznania. Nie wiadomo jednak kiedy dojdzie do realizacji inwestycji.

Rondo na ul. Krakowskiej powstało w 2016 roku, aby usprawnić ruch podczas odbywającego się wtedy remontu głównej arterii w centrum miasta. Tymczasowe rozwiązanie doskonale się sprawdziło, więc nie powrócono już nigdy do uruchamiania sygnalizacji świetlnej w tym miejscu.

W 2020 roku miasto wpadło na pomysł, aby rondo przebudować, zmieniając diametralnie układ komunikacyjny w tej części miasta. Projektowanie nowego skrzyżowania rozpoczęło się jeszcze w 2021 roku, jednak dopiero teraz projektanci kończą przygotowywać niezbędną dokumentację.

- Sam projekt drogowy nie był trudną sprawą, natomiast skomplikowane były kwestie związana z całą infrastrukturą podziemną i odprowadzeniem wód opadowych. Pod tym terenem jest prawdziwa pajęczyna różnych sieci i trzeba było się porozumieć z ich wszystkimi właścicielami - zaznacza Artur Michałek, dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie.

Rondo turbinowe i przejście podziemne w centrum Tarnowa

Projektowana inwestycja zakłada budowę u zbiegu ulic: Krakowska, Narutowicza, Sikorskiego rodna turbinowego, które będzie o wiele większe niż to, z którego obecnie korzystają kierowcy. Będzie dwupasmowe, a dodatkowo powstaną także buspasy, z których będą mogły korzystać autobusy komunikacji miejskiej, taksówkarze oraz służby.

- Powstaną one zarówno z kierunku ul. Sikorskiego w stronę ulicy Krakowskiej, dodatkowy pas będzie także z Krakowskiej w kierunku Narutowicza oraz od góry z Krakowskiej w kierunku Sikorskiego, czyli wszędzie tam, gdzie jeżdżą autobusy - podkreśla dyrektor Michałek.

Wraz z budową ronda zostaną przebudowane też fragmenty ulic Narutowicza oraz Sikorskiego, sama ulica Krakowska przebudowana zostanie natomiast od ul. Krasińskiego, aż do Ujejskiego.

Kluczowa zmiana będzie dotyczyła też ulicy Sikorskiego. W rejonie domu handlowego "Świt" od lat funkcjonuje przejście dla pieszych. Po zlikwidowaniu sygnalizacji świetlnej i urządzeniu ronda tymczasowego, właśnie "zebra" na Sikorskiego okazała się wąs kim gardłem w tym rejonie. Powodem był duży ruch pieszych na przejściu, który bardzo często wstrzymywał ruch samochodowy. W ubiegłym roku postanowiono temu zaradzić, montując na przejściu sygnalizację świetlną. Od początku jednak urzędnicy zastrzegali, iż będzie to tymczasowe rozwiązanie.

Tam, gdzie obecnie znajduje się przejście dla pieszych sterowane sygnalizacją, ma zostać wybudowane przejście podziemne pod ulicą Sikorskiego.

- Braliśmy pod uwagę różne rozwiązania, analizowaliśmy je i konsultowaliśmy z ekspertami z zakresu inżynierii ruchu drogowego. Ta koncepcja wydaje się być optymalna. Staramy się planować inwestycje tak, by dobrze się sprawdzały nie tylko dziś, ale także w przyszłości - przekonuje Artur Michałek.

Byłoby to dopiero drugie podziemne przejście pod ulicą w Tarnowie, po tym wydrążonym kilkanaście lat temu pod ulicą Mickiewicza.

Czy znajdą się pieniądze w budżecie Tarnowa?

Urzędnicy podkreślają, że dokumentacja projektowa powinna być gotowa w ciągu najbliższych tygodni. Posiadają natomiast już zezwolenie na realizację inwestycji drogowych.

- Ma ona rygor natychmiastowej wykonalności, w związku z powyższym daje nam to podstawy do jak najszybszej realizacji - zaznacza dyrektor ZDiK.

Dodaje jednak, że wykonanie inwestycji o tak dużym zakresie uzależnione jest od tego, czy znajdzie ona finansowanie w budżecie miasta.

Na razie, w przygotowanym w połowie listopada projekcie przyszłorocznych wydatków kasy miejskiej na zadanie pod hasłem "rozbudowa węzła komunikacyjnego wraz z drogami dojazdowymi w rejonie Owintaru" zapisano w sumie 750 tysięcy złotych. Koszt całej inwestycji szacowany jest na kilkadziesiąt milionów złotych.

Drogowcy w Tarnowie twierdzą, że zima ich nie zaskoczy

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto