MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Kolosalna zmiana planów wschodniej obwodnicy Tarnowa. Przygotowanie inwestycji rusza od początku! Będzie inny przebieg drogi

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Minister Andrzej Adamczyk podpisał w piątek (9 września) w Tarnowie program przygotowawczy rozpoczynający prace nad nowym przebiegiem wschodniej obwodnicy Tarnowa
Minister Andrzej Adamczyk podpisał w piątek (9 września) w Tarnowie program przygotowawczy rozpoczynający prace nad nowym przebiegiem wschodniej obwodnicy Tarnowa Paweł Chwał
Plan budowy wschodniej obwodnicy Tarnowa w ustalonym przebiegu i kształcie legł w gruzach! Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk podpisał w piątek (9 września) dokument rozpoczynający prace przygotowawcze w sprawie wytyczenia drogi omijającej miasto w zupełnie nowej lokalizacji.

Zmiana przebiegu wschodniej obwodnicy Tarnowa. Jest decyzja ministra

Na razie nie wiadomo, którędy konkretnie miałaby biec droga w ciągu DK 73 łącząca autostradę A4 z DK nr 94 (stara czwórka). Wstępie określono, że nowa inwestycja planowana jest na terenie Małopolski i Podkarpacia.

- Dzisiaj podjęta została decyzja o wyznaczeniu wschodniej obwodnicy Tarnowa poza granicami miasta. Oznacza ona, że kończymy puste i niekończące się rozmowy i nadzieje związane z prezydentem miasta, z samorządem Tarnowa, który otrzymał propozycję: zrealizujmy wspólnie zadanie pod nazwą „wschodnia obwodnica Tarnowa” - mówił w piątek minister Andrzej Adamczyk.

Decyzja o uruchomieniu programu inwestycyjnego oznacza, że do pracy wkraczają teraz planiści i inżynierowie, którzy – jak podkreśla Tomasz Pałasiński, dyrektor krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – przy wytyczaniu nowych wariantów przebiegu obwodnicy będą pod uwagę brać zarówno czynniki społeczne (ewentualne kwestie wyburzeń), ekonomiczne, techniczne, a także przyrodnicze.

Na każdym etapie tych prac prowadzone mają być konsultacje z mieszkańcami. Szef GDDKiA ma nadzieję, że do 2026 roku uda się uzyskać decyzję środowiskową, która będzie kluczowa do tego, aby można było ogłosić przetarg i wyłonić wykonawcę.

Na razie nie wiadomo jeszcze, czy nowa droga będzie jedno czy dwujezdniowa. Ma mieć ok. 10 km długości, a jej budowa w całości zostanie sfinansowana przez państwo.

Pozwolenia były, zabrakło pieniędzy

Wcześniej planowana wschodnia obwodnica Tarnowa przebiegać miała na granicy Tarnowa i gminy Tarnów, przy czym w 56 proc. trasa znajdować miała się na terenie miasta, co oznaczałoby, że Tarnów miałby pokryć z własnego budżetu ponad połowę kosztów inwestycji wartej setki milionów złotych. Szacunkowe wyliczenia GDDKiA sprzed dwóch lat mówiły o wkładzie miasta w wysokości aż 338 mln zł. Obecnie byłby on zapewne jeszcze większy.

Prezydent Roman Ciepiela przekonywał wielokrotnie, że miasto nie może pozwolić sobie na taki wydatek i zaproponował alternatywne rozwiązanie w postaci włączenia planowanej obwodnicy do nowej trasy ekspresowej S-73 – od Kielc, przez Tarnów, Gorlice i Jasło do granicy ze Słowacją. W ten sposób wschodnie obejście Tarnowa mogłoby zostać sfinansowane w całości przez państwo, podobnie jak stało się to w przypadku północnej obwodnicy Krakowa. Pomysł nie spotkał się jednak z przychylnością ministerstwa.

- Na kwestie związane z przygotowaniami do budowy obwodnicy w wybranym wariancie, na który były już wszystkie wymagane pozwolenia, z budżetu miasta przeznaczone zostało do tej pory ponad 1,6 miliona złotych. Teraz okazuje się, że te pieniądze poszły na marne, bo droga w uzgodnionym miejscu nie powstanie – komentuje Ireneusz Kutrzuba, rzecznik prasowy prezydenta Tarnowa.

Przeciwnicy inwestycji odetchnęli z ulgą. Ich domy ocaleją

Decyzję ministra Adamczyka o zmianie przebiegu obwodnicy z ulgą przyjęło natomiast wielu mieszkańców Woli Rzędzińskiej i Rzędzina, których domy miały zostać zburzone, a wielu innych skazanych było na uciążliwe sąsiedztwo niechcianej w tym miejscu drogi. Wielokrotnie protestowali przeciw planom jej budowy, również na sesjach Rady Miasta.

- To bardzo dobra decyzja. Tarnów będzie miał obwodnicę, która wyprowadzi uciążliwy tranzyt z osiedli, a jednocześnie droga zostanie odsunięta nieco dalej na wschód, gdzie zabudowa nie jest aż tak gęsta, jak na granicy miasta i Woli Rzędzińskiej – zauważa Grzegorz Kozioł, wójt gminy Tarnów.

Ponieważ cała procedura musi ruszyć od początku, nowy łącznik A4 z DK94, pełniący rolę wschodniej obwodnicy Tarnowa powstanie dopiero za 8, góra za 10 lat.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto