Jeansowe kreacje zawładnęły w piątek centrum Tarnowa. Wyjątkowy pokaz mody uczniów szkoły Szczepanika przy ulicy Wałowej. Mamy zdjęcia!

To, że uczniom szkoły Szczepanika pomysłów i kreatywności nie brakuje, mogliśmy się w Tarnowie przekonać już nie raz. W piątek (29 września) pokazali, że nie zwalniają tempa. Młodzież zaprezentowała mieszkańcom, jak można wykorzystać stare jeansowe ubrania oraz białe koszule, które zalegają w szafach i dać im drugie życie.

- Chciałam, żeby ten projekt był prosty, a jednocześnie miał w sobie coś wyjątkowego. Wykorzystałam spodenki, w których już nie chodzę i postanowiłam je przerobić. Do mojej stylizacji dołożyłam też koraliki - opowiada Klaudia, uczennica technikum przemysłu modowego w szkole Szczepanika w Tarnowie.

Zaczęło się od projektowania, a później młodzież przystąpiła od szycia. We wszystkim pomagali im nauczyciele, a efekt ich prac można było zobaczyć przy Multimedialnym Centrum Artystycznym. Na skwerze Spycimira Leliwity zaprezentowały się modelki w kreacjach przygotowanych przez uczniów III klasy technikum przemysłu modowego. Były sukienki, spodnie, szorty, kurtki czy płaszczce.

- Kolekcja składa się dwunastu modeli. Każdy został stworzony na bazie dekonstrukcji odzieży jeansowej już istniejącej. Została ona rozpruta i ponownie złożona, tak żeby powstały unikatowe fasony, każda o innym zdobnictwie i innym wymiarze technologicznym - tłumaczy Iwona Gniewek, kierownik pracowni przemysłu mody w Szkole Szczepanika w Tarnowie.

Pokaz odbywał się w ramach programu "Małopolska postaw na edukację".

- Nasz patron Józef Szczepanik był postacią bardzo kreatywną. My chcemy pokazać, że dzisiaj żyjemy w XXI wieku i wiele elementów naszego otoczenia może być też nowotarskich i innowacyjnych. Pewnie gdyby Szczepanik żył i nas odwiedził, to byłby zachwycony tym, że istnieją - podkreśla Mieczysław Czosnyka, prezes Fundacji im. Jana Szczepanika.