Leszek Marek rok temu ostro poróżnił się z urzędnikami na temat oceny stanu technicznego szkoły. Podpadł też ujawniając, że usłyszał od nich o przymiarkach do likwidacji "Trójki". Ci się wypierali.
Ubiegłotygodniowy konkurs Marek przegrał jednym głosem. Według członków komisji rekrutujących się z ramienia rady rodziców, rady pedagogicznej oraz związków zawodowych miał wypaść w trakcie tego postępowania korzystniej od rywalki. Innego zdania jest wiceprezydent Tarnowa Krystyna Latałowa. Oceny kuratorium nie poznamy. - Wszyscy uczestnicy konkursu mają obowiązek zachować w tajemnicy przebieg postępowania - usłyszeliśmy.
Dyrektor SP 3 nie był jedynym, który w ciągu ostatniego roku popadł w niełaskę urzędu. Tadeusz Ogrodnik, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 4 na os. Legionów, przeciwstawił się magistrackiemu pomysłowi przeprowadzki straży miejskiej do nie wykorzystywanej przez szkołę części szkolnego gmachu.
W ubiegłym tygodniu on też stanął do konkursu, mając dwoje kontrkandydatów. Postępowanie nie zostało rozstrzygnięte. Żadna z trzech osób nie uzyskała większości głosów. Na wiadomo, co dalej. Możliwości jest kilka - ogłoszenie ponownego konkursu, przedłużenie przez prezydenta kadencji obecnego dyrektora lub obsadzenie tego stanowiska inną osobą.
- Niedemokratyczna formuła konkursów na dyrektorów szkół straciła rację bytu - komentuje Andrzej Pery, ekspert prawa oświatowego. - Z moich wieloletnich obserwacji wynika, że tylko nikła ich część ma charakter merytoryczny.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Tarnowa. Zapisz się do newslettera!
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?