Tarnów. Zamykają wiadukty, będą utrudnienia

Po ponad trzech miesiącach przestoju, budowlańcy wracają na częściowo rozebrany wiadukt nad ulicą Krakowską. To oznacza przede wszystkim spore utrudnienia dla kierowców.

Prace przy wiadukcie na ul. Krakowskiej przerwano w lutym, kiedy okazało się, że wykonawca inwestycji nie ma pozwolenia na budowę nowego obiektu w tym miejscu.

- Grunt i podpory wiaduktu należą do miasta, a przyczółki, na których jest osadzony, do wojewody. Dlatego musimy procedować uzyskanie pozwoleń na jedną inwestycję w dwóch różnych urzędach, a to trwa dwukrotnie dłużej - tłumaczyli w lutym przedstawiciele Przedsiębiorstwa Robót Komunikacyjnych, które z ramienia PKP PLK ma wybudować nowy wiadukt nad Krakowską.

PKP - jak ustaliliśmy wczoraj - uzyskały już wszystkie konieczne pozwolenia. Dlatego prace w tym miejscu mogą zostać wznowione. Od piątku budowana będzie komora wodociągowa w jezdni ul. Krakowskiej, natomiast budowa samego wiaduktu ruszy tutaj w lipcu.
Rozpędu nabierają również roboty przy pozostałych wiaduktach w mieście. Z tego powodu od dzisiaj nieprzejezdna będzie ul. Wita Stwosza pod torami, a w połowie czerwca powinny rozpocząć się zasadnicze prace przy wiadukcie na ul. Tuchowskiej, przy którym sporo się dzieje już od kilku dni. Związane jest to z przebudową infrastruktury energetycznej i teletechnicznej.

- Zamknięcie Tuchowskiej spowoduje, że ruch kierowany będzie na przejazd kolejowy przy alei Tarnowskich. Wprawdzie przy nim również rozpoczną się jesienią prace modernizacyjne, ale przejezdność drogi będzie utrzymana do czasu zakończenia prac na Tuchowskiej, co powinno nastąpić pod koniec lipca 2015 roku - mówi Jacek Kupiec, kierownik referatu inżynierii ruchu drogowego w tarnowskim magistracie.

O wiele większe kłopoty z dotarciem do pracy, szkoły czy rodziny będą mieć od poniedziałku mieszkańcy Jodłówki-Wałek i Pogórskiej Woli pod Tarnowem. O godz. 10 zamknięty zostanie bowiem przejazd pod wiaduktem na drodze powiatowej łączącej obie miejscowości, która jednocześnie stanowi wygodny skrót z Woli Rzędzińskiej i Starych Żukowic do krajowej "4".

- Mamy zapewnienie od wykonawcy, że piesi i rowerzyści, mimo remontu będą mogli nadal korzystać z tej drogi. Dzieci dojeżdżające do szkoły w Wałkach będą miały dodatkowo zapewnioną opiekę, aby mogły bezpiecznie przejść pod torami - mówi Piotr Pawlina, rzecznik gminy Tarnów, która sprzeciwiała się całkowitemu zamknięciu drogi. Kierowcy samochodów, a zwłaszcza maszyn rolniczych, aby przedostać się na drugą stronę, będą musieli nadkładać ok. 10 km, co może być kłopotliwe zwłaszcza podczas żniw.

Utrudnienia w Wałkach mają zakończyć się za rok. Potem ruszy budowa wiaduktu w Woli Rzędzińskiej, wzdłuż drogi na Ładną. A to oznaczać będzie ogromne problemy zwłaszcza dla ciężarówek kursujących do zakładów Leier. Dziennie przez Tarnów może przejeżdżać ponad sto tirów.

Utrudnienia, objazdy
29 maja: rozpoczną się roboty wyburzeniowe na wiadukcie wzdłuż ul. Wita Stwosza. Objazd zamkniętego wiaduktu odbywać się może poprzez drogę wewnętrzną PKP wzdłuż linii kolejowej do ul. Bandrowskiego lub Dworcowej, następnie ul. Krakowską, Monopolową, Do Huty i Rzeczną.

30 maja: utrudnienia na ulicy Krakowskiej, na odcinku między ul. Monopolową a Przemysłową. Przejazd odbywać się będzie jezdnią północną, gdzie wyznaczone zostaną dwa pasy ruchu, po jednym w każdym kierunku.

2 czerwca: o godz. 10 zamknięty zostanie przejazd pod wiaduktem na drodze powiatowej w Jodłówce-Wałkach. Objazd: krajową "4" i drogami powiatowymi z Ładnej przez Wolę Rzędzińską.

Połowa czerwca: zamknięty zostanie przejazd pod wiaduktem na ul. Tuchowskiej. Objazd ul. Zamkową, Tuwima, al. Tarnowskich, Ziai lub Dąbrowskiego.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!