Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów: na Krakowskiej staną namioty

Andrzej Skórka
Na razie mrozy sparaliżowały remont w centrum. Sprzęt i ludzie czekają na ocieplenie
Na razie mrozy sparaliżowały remont w centrum. Sprzęt i ludzie czekają na ocieplenie Andrzej Skórka
Od tygodnia prace przy remoncie ulicy Krakowskiej całkowicie zamarły. Powodem są siarczyste mrozy. Ale gdy zima nieco popuści, kamieniarze znów wezmą się do roboty. Zanosi się na to, że przed chłodem i śniegiem chronić ich będą podgrzewane namioty. Ale ukończenie remontu w wyznaczonym terminie i tak jest już coraz mniej prawdopodobne. Pierwsze wzmianki na temat namiotów dla kamieniarzy pojawiły się jesienią, gdy wiadomo było, że roboty na ulicy potrwają dłużej niż pierwotnie zakładano. Teraz magistrat potwierdza, że wykonawca zamierza sięgnąć po takie rozwiązanie w walce z niesprzyjającą aurą już niebawem.

- Wiemy, że sprowadzą podgrzewane namioty do Tarnowa - mówi Henryk Słomka-Narożański, wiceprezydent Tarnowa nadzorujący inwestycje drogowe. Ewentualny montaż namiotów i wznowienie robót zależą jednak od pogody.

Jeszcze przed największymi mrozami kamieniarze radzili sobie ze śniegiem, osłaniając miejsca układania granitu płachtami. - Słyszałem, jak między sobą mówili, że obawiają się, jak kamień układany na mrozie będzie się zachowywał po remoncie - mówi jeden z przedsiębiorców z Krakowskiej.

- Z zapewnień wykonawcy wynika, że w temperaturze do minus dziesięciu stopni prace można wykonywać - mówi wiceprezydent Słomka-Narożański. Teraz zamarły, bo jest znacznie zimniej.

Od jesieni aż do styczniowego ataku zimy pogoda wykonawcy remontu wyjątkowo sprzyjała. Problem jednak w tym, że granit na nawierzchnię chodników udało się sprowadzić dopiero po nowym roku. Tymczasem z placu budowy ekipy drogowców powinny zejść pod koniec lutego.

Za niespełna trzy tygodnie upływa przedłużony termin remontu. Pierwotnie prace miały finiszować w połowie listopada. Tarnowski Zarząd Dróg Miejskich zgodził się na przesunięcie ze względu na dodatkowe prace związane z remontem kanalizacji pod modernizowaną ulicą. Niekoniecznie jednak prace zakończą się 26 lutego.

Inspektor nadzoru w styczniu odnotował w dzienniku budowy trzydniowy przestój spowodowany obfitymi śnieżycami. Przed tygodniem wstrzymał zaś prace z powodu mrozów. Miasto przyznaje, że takie wpisy mogą być przesłanką do ubiegania się przez drogowców o dodatkowy czas na zakończenie prac. Bo każdy dzień spóźnienia oznaczać będzie dla nich kary - 76 tysięcy złotych dziennie.

O napiętej sytuacji wokół placu budowy i terminu zakończenia prac świadczy także sytuacja z początku miesiąca. Wykonawca remontu poskarżył się władzom miasta na kierowców, którzy ignorują zakaz parkowania na remontowanym fragmencie ul. Krakowskiej. Miało to powodować opóźnienia w pracy. Samorząd zareagował desygnując w rejon budowy patrol straży miejskiej, który zaczął dyscyplinować kierowców utrudniających pracę budowlańcom.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Tarnowa. Zapisz się do newslettera!

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto