Od wczoraj formalnie gospodarzem tego obiektu jest już miasto. Rozruch pływalni potrwa jednak co najmniej kilka dni.
Umowa o wydzierżawieniu basenu przez miasto zwiastuje rychłe jego otwarcie. - W kilka dni zostanie napełniony wodą, a w trzeciej dekadzie miesiąca powinien być już czynny - zapowiada prezydent Tarnowa Ryszard Ścigała.
We wrześniu Tarnów pozostał z jedyną czynną krytą pływalnią. Momentalnie rozpoczęło się oblężenie obiektu TOSiR przy ul. Piłsudskiego. Przez szkoły, uczelnie, instytucje i wreszcie klientów indywidualnych. Ci ostatni, z powodu braku miejsca, w niektórych godzinach nie mogą do dziś planować rekreacyjnego pływania.
Z konieczności w niektórych szkołach dzieciom lekcje pływania zamieniono na zajęcia rytmiki. Basen w Mościcach po wakacjach został zamknięty, bo ZKS Unia Tarnów nie miał pieniędzy na jego utrzymanie.
Przełomem okazało się zainteresowanie miasta nieruchomościami klubu bankruta.
Do wiosny ma przejąć cały majątek. Już teraz zdecydowało się wydzierżawić basen i doprowadzić do jego uruchomienia. Umowa z klubem obowiązuje od wczoraj.
Miasto przejęło także 16 dotychczasowych pracowników klubu. I choć stan techniczny pływalni określany jest jako "tragiczny", kolejne przeszkody w jego uruchomieniu znikają. Trzeba jeszcze naprawić kanalizację, docieplić strop basenu, zabezpieczyć dach i przeprowadzić drobne naprawy.
Pływalnia w Mościcach czynna będzie codziennie w godzinach od 7 do 21. Dorośli za godzinę zapłacą 7 zł, dzieci i młodzież - 4 zł, a uczestnicy zajęć wf - 2 zł. To stawki nieco niższe niż na basenie TOSiR.
- Z czasem wpływy powinny pokrywać ponad połowę kosztów utrzymania obiektu - mówi Edward Rusnarczyk, dyrektor TOSiR.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?