Czytaj także: Dyrektor tarnowskiej trójki do zwolnienia
Sytuacja jest napięta. Rada Pedagogiczna Szkoły Podstawowej nr 3 w Tarnowie na piśmie stwierdza wprost, że nie wyobraża sobie współpracy z przyszłą szefową placówki. Choć już za tydzień wakacje, sytuacja jest coraz bardziej napięta. Konflikt narasta od trzech miesięcy, kiedy w kontrowersyjnych okolicznościach wybrano nowego dyrektora szkoły
- W odpowiedzi dowiedzieliśmy się, że pani dyrektor nie widzi takiej potrzeby - mówi Wojciech Podleśny, przewodniczący Rady Rodziców SP nr 3. Dodaje, że rodzice mieli nawet zamiar zorganizować spotkanie z przyszłą dyrektor.
Drżą o przyszłość szkoły od ubiegłego roku. Wtedy bronili jej przed zamknięciem po przedstawionej przez urząd ekspertyzie, która wieszczyła groźbę katastrofy budowlanej. Kolejne fachowe opinie zagrożenia nie potwierdziły. - Obawiamy się, czy nowa dyrektor nie będzie robić czegoś, co mogłoby zagrozić istnieniu szkoły - dodaje Wojciech Podleśny.
O możliwość zapoznania się z koncepcją rozwoju szkoły, także drogą listowną, prosili zwyciężczynię konkursu nauczyciele. Żadnej odpowiedzi się nie doczekali. - Pomimo dobrych chęci nawiązania dialogu poczuliśmy się zlekceważeni. Zbliża się koniec roku szkolnego, a my nie wiemy kompletnie nic - mówi jedna z nauczycielek. Rozmawialiśmy z kilkoma pedagogami z "trójki". Wszyscy są bardzo zbulwersowani. W kolejnym liście rada pedagogiczna napisała do przyszłej dyrektor o braku możliwości współpracy.
Miasto, przynajmniej na razie, nie będzie się angażować w załagodzenie konfliktu, bo go... nie dostrzega. - Zgodnie z naszą oraz kuratorium oświaty oceną, w placówce nie ma żadnych niepokojów. Szkoła jest po naborze, pracuje bardzo dobrze. Jeżeli jest coś, o czym nie wiemy, prosimy o informacje w tej sprawie, chętnie pomożemy - deklaruje rzeczniczka prezydenta. O odniesienie się do zastrzeżeń środowiska szkolnego chcieliśmy poprosić przyszłą dyrektorkę "trójki". - Bez komentarza - ucięła rozmowę Renata Koralik.
Powołania na stanowisko z dniem 1 września jeszcze nie otrzymała. Urzędnicy twierdzą, że nie ma w tym niczego, co oznaczałoby odstępstwo od reguły. Dojdzie do tego dopiero przed samym końcem wakacji. Podczas sierpniowego posiedzenia rady pedagogicznej Renata Koralik ma otrzymać akt nominacji równoznaczny z powołaniem na stanowisko.
Sprawa do MEN?
Wszystko zaczęło się od marcowego konkursu na dyrektora SP 3. Według rodziców i nauczycieli, obecny dyrektor Leszek Marek przegrał tylko dlatego, że walczył rok temu o uratowanie szkoły. Ich zdaniem przesądziły o tym głosy magistratu i kuratorium. Rodzice zwrócili się do kuratora o zbadanie "roli i postawy" przedstawicieli kuratorium w komisji. Niczego nie wskórali. Sprawę przekażą wyżej, za pośrednictwem posła Józefa Rojka. - Do ministerstwa zostanie wystosowane pismo dotyczące analizy i oceny działań podejmowanych przez kuratorium - zapewnia Piotr Sak z biura posła Solidarnej Polski.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Tarnowa. Zapisz się do newslettera!
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?