Powiat bytowski: Niepełnosprawny Rafał pomaga niepełnosprawnemu Kubie

Rafał postanowił więc ewentualny nadmiar funduszy zostawić na koncie, by Caritas przekazał je Kubusiowi. W ten sposób niepełnosprawny mężczyzna uszczęśliwi Kubę i jego mamę, która znalazła się w tragicznej sytuacji.
– Niewiele brakuje, byśmy uzbierali potrzebną kwotę. Pomyśleliśmy, że to, co zostanie, damy Kubie, bo i tak pieniądze wpływają na jedno konto – wyjaśnia Teresa Lipka, sołtys wsi Miłocice pod Miastkiem, która pilotuje akcję pomocy dla Rafała.
Ten 28-letni chłopak ma doskonały kontakt ze światem, ale jest zupełnie bezwładny. Natomiast 17-letni Kubuś nie mówi. – Ale rozumie wszystkie sygnały ze świata zewnętrznego – podkreśla Bożena Milewczyk z Kleszczyńca, matka chłopca.
Przypomnijmy, że kobieta w czerwcu straciła zdrowego 19-letniego syna Łukasza. Umarł nagle na sepsę. Był jej jedyną podporą. Pomagał wnosić ważącego 40 kilogramów Kubę na pierwsze piętro do domu, kłaść go do wanny, do łóżka. Gdy Łukasza zabrakło, samotna kobieta była zrozpaczona. Po naszych publikacjach ludzie wyciągnęli do niej pomocne dłonie. M.in. Magda Blanik, żona mistrza olimpijskiego, która uzbierała fanty od gwiazd sportu i estrady. Teraz będą one sprzedawane na specjalnej aukcji na portalu Allegro. Uruchamia ją pelpliński Caritas. – W przyszłym tygodniu aukcja powinna być gotowa – informuje Mateusz Rawa z Carita su. Natomiast 6 grudnia w Czarnej Dąbrówce zaplanowano koncert charytatywny, z gwiazdą wieczoru – Krzysztofem Czeczo tem (aktorem pochodzącym z Bytowa i znanym z serialu „Brzydula”). Będzie można nabyć od niego autograf oraz mnóstwo fantów od mieszkańców gminy.
Bożenie Milewczyk pomogły także szkoły i miejscowi radni, którzy oddali część swoich diet. Na konto stale wpływały też pieniądze od anonimowych darczyńców. Dodatkowe 9 tys. zł dokłada Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie. – Udało się już uzbierać pieniądze na schodołaz. Konieczny jest jeszcze zakup podnośnika, co pociąga za sobą też przebudowę łazienki. Bardzo, ale to bardzo, wszystkim serdecznie dziękuję. Dzięki Wam nie straciłam nadziei – wzrusza się pani Bożena.
Skuteczna okazała się też zbiórka pieniędzy dla Rafała Kucharskiego. Jeszcze tylko kilkaset złotych brakuje do zakupu elektrycznego wózka. Dotąd musiał siedzieć w swoim domu w środku lasu, gdzie mieszka ze schorowaną mamą. Ma stary wózek inwalidzki, a tylko elektryczny umożliwi mu poruszanie się po okolicy. PFRON zapewnił pieniądze, ale wymaga 4 tys. zł wkładu własnego.
Obie mamy, a także on sam, są wdzięczne wszystkim darczyńcom. Każdy może dołożyc swoją cegiełkę. Wystarczy wpłacić pieniądze na konto Caritasu o numerze: 72 9324 1018 0020 1797 2000 0020. W tytule wpłaty należy dopisać, dla kogo jest ta pomoc, czyli „Dla Kubusia” lub „Dla Rafała”.