Aż siedem zastępów strażaków wyjechało wczoraj rano na sygnale do Łowczówka, aby gasić pociąg towarowy, który zaczął się palić na torach.
- Swąd palącej się instalacji elektrycznej w lokomotywie poczuł maszynista i to on wezwał straż - relacjonuje Józef Nalepa, dyżurny operacyjny tarnowskiej PSP.
Wozów strażackich wysłano tak dużo, ponieważ pociągiem przewożony był olej opałowy i inne łatwopalne substancje. Pociąg przez kilkadziesiąt minut blokował przejazd na trasie Tarnów-Tuchów. Zagrożenie udało się jednak opanować i do pożaru na większą skalę nie doszło.
Wideo
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!