Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnowskie: gminy nie mają gdzie przenieść powodzian

Paweł Chwał
W Tuchowie pod wodą było ponad sto domów. Połowa z nich nie nadaje się do zamieszkania
W Tuchowie pod wodą było ponad sto domów. Połowa z nich nie nadaje się do zamieszkania Paweł Chwał
Powódź i osuwiska pozbawiły kilkuset mieszkańców regionu nie tylko domów, ale też nadziei na powrót do nich, po tym jak zagrożenie minie. Wiele budynków nie nadaje się już do zamieszkania, a gminy mają duży kłopot ze znalezieniem dla swoich mieszkańców lokali zastępczych. Ewakuowani przebywają w tym momencie przede wszystkim w szkołach.

- Jest to jednak działanie tymczasowe i doraźne. Ludzie ci przecież nie będą całe życie mieszkać na sali gimnastycznej - mówi Jan Sipior, burmistrz Szczucina.

Poza swoimi domami jest w gminie jeszcze ponad sto rodzin (najwięcej ze Słupca). Co najmniej połowa budynków nie nadaje się do zamieszkania. Dlatego gmina już zaczęła stawiać miasteczko z kontenerów, w których mogliby zamieszkać ewakuowani.

- Z jednej strony ludzie chcą, żeby sprowadzić im kontenery, z drugiej jednak woleliby, aby były one ustawiane pojedynczo, bezpośrednio przy ich domach, a nie grupowo na działce komunalnej. Takie rozwiązanie nie wchodzi jednak w grę - mówi burmistrz.

W kontenerach zamieszkają także mieszkańcy Tuchowa, których domy zniszczyły wody Białej. Nie wiadomo jeszcze, czy na podobne rozwiązanie zdecydują się władze Wietrzychowic i Pilzna, gdzie z powodu osuwisk z domów ewakuowano już ponad 50 osób.

- Nigdy dotąd gmina nie miałam do czynienia z ewakuacją na taką skalę - przyznaje Ewa Gołębiowska, burmistrz Pilzna. Samorząd, jak wyjaśnia, nie dysponuje mieszkaniami zastępczymi, w których ludzie mogliby przebywać na dłuższą metę. Część osób, które musiały opuścić swoje domy, przebywa w tym momencie m.in. w remizie w Jaworzu Dolnym, jedną przyjął DPS w Parkoszu, a inni skorzystali z darmowej gościny w miejscowych motelach, udostępnionych im przez prywatnych przedsiębiorców.

Spora część ewakuowanych to osoby starsze wiekiem, które nie podejmą się już odbudowy utraconych domów. Kilku mieszkańców zalanej dwa razy Woli Rogowskiej resztę życia spędzi najprawdopodobniej w Domu Pomocy Społecznej w Wietrzychowicach. Do swoich domów nie mają już po co wracać, bo są one kompletnie zniszczone.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto