Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żużel: pierwsza faza eliminacji była tylko formalnością

Kamil Hynek
Krzysztof Kasprzak zwyciężył w duńskim Fjelsted
Krzysztof Kasprzak zwyciężył w duńskim Fjelsted roman kieroński
Aż pięciu reprezentantów tarnowskiego środowiska żużlowego wystartowało w sobotę w kontynentalnych eliminacjach do przyszłorocznego cyklu Grand Prix. I choć pierwsza faza nie była jakoś szczególnie trudna, głównie ze względu na to, że startują w niej zawodnicy z tak egzotycznych krajów jak Argentyna czy Holandia - to fakt awansu do półfinałów wszystkich zasługuje na uwagę.

Najwcześniej ze wszystkich swoją batalię o przepustki do GP 2011 rozpoczął Tomasz Jędrzejak, który musiał pojechać do dalekiego Bałakowa w Rosji, gdzie był czwarty. Aby awansować z tej rundy trzeba było zająć miejsce w czołowej dziewiątce.

Najbliżej z całej kawalkady "Jaskółek" miał Janusz Kołodziej. Wychowanek tarnowskiej Unii, obecnie zdobywający punkty dla Unii Leszno, w węgierskim Miszkolcu nie miał sobie równych. Niewiele jednak brakło, a "Koldi" w ogóle nie wystartowałby w tym turnieju. Jeszcze w piątek, z inicjatywy Krzysztofa Cegielskiego, zawodnicy podpisywali się pod petycją mającą umożliwić im start na tłumikach starego typu. Doszło nawet do tego, że Polacy zrezygnowali z treningu.

Niestety Międzynarodowa Federacja Motocyklowa pozostała nieugięta w swoich działaniach i wszyscy jeźdźcy zostali wręcz zmuszeni, pod groźbami odebrania licencji, do startu z nowymi niebezpiecznymi, bo szybko przegrzewającymi się tłumikami. Z udziału w tym turnieju zrezygnował już dużo wcześniej "tarnowski Duńczyk" - Bjarne Pedersen.

W duńskim Fjelsted z kolei swój pierwszy krok na drodze do powrotu jako stały uczestnik cyklu zrobił Krzysztof Kasprzak. Do chorwackiego Gorican udał się młody Patrick Hougaard. Duńczyk, który wdarł się ostatnio przebojem do składu Tauron Azotów Tarnów, był siódmy.

Niewiele brakło, a do półfinałów nie awansowałby Martin Vaculik. Po świetnej początkowej fazie zawodów sympatyczny Słowak obniżył nieco loty. Na dodatek z ostatniego biegu postanowił się wycofać. Ostatecznie zajął premiowaną awansem lokatę.

Pozostali Polacy także zameldowali się w komplecie w półfinałach. Kapitan "Jaskółek" - Sebastian Ułamek przystąpi do rywalizacji od fazy półfinałowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto