W kraju takie rozwiązania są coraz częściej stosowane. Po przyjeździe ekipy pogotowia do pacjenta, pracę serca można mu od razu zbadać urządzeniem ekg zintegrowanym z defibrylatorem. Dane z domu chorego lub z samej karetki wystarczy przesłać do specjalisty w szpitalu. Lekarz kardiolog zinterpretuje wykres i zaordynuje odpowiednie leki, podejmie decyzję o hospitalizacji bądź pozostawieniu pacjenta w domu. - Małopolska to jedyne województwo w kraju, w którym taki system diagnozy kardiologicznej na odległość jeszcze nie funkcjonuje - mówi Marcin Kuta, dyrektor Specjalistycznego Szpitala im. Szczeklika w Tarnowie. - Systemowego rozwiązania nie udaje się uruchomić od dwóch lat. Stąd nasza oddolna inicjatywa.
Porozumienie w sprawie diagnozowania chorych na odległość zawarły szpital im. Szczeklika, Powiatowa Stacja Pogotowia Ratunkowego oraz prowadzące te placówki samorządy Tarnowa i powiatu tarnowskiego. - Nie trzeba nikogo przekonywać, jak cenne jest w przypadku chorób serca maksymalnie szybkie postawienie trafnej diagnozy. Nasze przedsięwzięcie ma właśnie ten czas skrócić - wyjaśnia starosta tarnowski Mieczysław Kras.
Specjaliści od spraw organizacji systemów udzielania pierwszej pomocy podkreślają ogromną wagę teletransmisji danych medycznych przez ekipy ratowników pogotowia. W składzie większości zespołów wyjazdowych karetek nie ma już bowiem lekarzy.
Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ
Wybieramy Superkota! Zgłoś swojego zwierzaka i zgarnij dla niego nagrody!
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Tarnowa. Zapisz się do newslettera!
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?