WOŚP w Tarnowie. Znakomity wynik 30. finału WOŚP w Tarnowie. Kilkuset wolontariuszy spisało się na medal, a wciąż trwa liczenie pieniędzy

FLESZ - Polaków jest mniej. Są dane GUS

W niedzielę (30 stycznia) na ulice Tarnowa i regionu wyszło 864 wolontariuszy, których nie odstraszył pogoda. Mimo silnego wiatru i deszczu kwestowali w różnych miejscach. Najmłodszy z nich miał nieco ponad 2 latka.

Wolontariusze mogli odpocząć i rozgrzać się w pięciu miejscach Tarnowa: Zespole Szkół Ekonomiczno-Gastronomicznych, w siedzibie Służby Maltańskiej, CH Max – Cukierni Kudelski, Multimedialnym Centrum Artystycznym i restauracji Bombay Music.

Finałowi WOŚP w Tarnowie i regionie towarzyszyło kilkanaście imprez - sporo osób wzięło udział w wyścigach wraków, quadów i crossów Wrak Race, pojawiło się na Bazarze na Tarnowskiej Starówce, oglądało "Światełko do nieba", częstowało się żurkiem rozdawanym przez dziennikarzy radia Eska.

W sumie do tej pory udało się uzbierać ponad 380 tys. zł, ale ostateczny wynik finału na pewno się powiększy. Już jednak wiadomo, że to więcej niż w minionym roku, kiedy ostatecznie na konto fundacji WOŚP trafiło z Tarnowa i regionu ponad 367 tys. zł.

W tej chwili wolontariusze liczą datki ofiarowane do puszek online oraz zawartość stacjonarnych, które dostarczane są ze sklepów i instytucji. Cały czas także w internecie trwają aukcje. Do wylicytowania są m.in. złote i srebrne serduszko WOŚP, kosz prezentowy z gadżetami z Tarnowa, kupony podarunkowe, obrazy, czapki czy vouchery.

- Widzimy ogromną zmianę, coraz więcej w puszkach banknotów, bardzo mało groszówek. Cieszymy się, że tak wiele osób zaangażowało się i wsparło orkiestrowe granie w tym roku – podkreśla Agata Grudzień-Strama, zastępczyni szefowej Tarnowskiego Sztabu WOŚP

Zbierane w tym roku datki przeznaczone są dla zapewnienia najwyższych standardów diagnostyki i leczenia wzroku u dzieci.

W ramach finału WOŚP krwiodawcy oddali również 15 750 ml krwi.