Szkoleniowcem zespołu został już po raz... szósty. Czy na stanowisku utrzyma się prawie sześć lat, jak to było ostatnim razem?
- Chcę odpocząć. Czuję, że z zespołu ciężko będzie mi coś jeszcze wycisnąć. Trzeba dać szansę następcy. Zamierzam teraz poświęcić się podnoszeniu swoich kwalifikacji trenerskich. Do zawodu zamierzam wrócić w zimie - mówił Ciochoń w czerwcu, gdy opuszczał trenerską ławkę Wolanii.
Słowa nie udało mu się dotrzymać. Od kilku dni piłkarze z Woli Rzędzińskiej znów pracują pod jego okiem. Misja Jacka Ćwika okazała się bardzo krótka. Przyczyniły się do tego słabe wyniki. Chociaż trzeba przyznać, że drużyna miała wyjątkowo trudny terminarz.
- Spotykaliśmy się praktycznie wyłącznie z zespołami z czołówki tabeli - uważa były już szkoleniowiec drużyny.
Ciochoń nie ukrywa, że wahał się nad kolejnym powrotem do Wolanii. Ostatecznie dał się namówić działaczom.
- Bardzo nakłaniali mnie do powrotu, a ja wcale się nie paliłem. Gdy ich rozmowy z innym kandydatem nie przyniosły rezultatu, przystałem na propozycję. Zdecydował sentyment do klubu - twierdzi "nowy-stary" opiekun czwartoligowca.
Wolania pod wodzą Romana Ciochonia zaliczyła prawdziwe "wejście smoka" i wygrała dwa mecze z rzędu. Najpierw pokonała u siebie 6:0 Alwernię.
- Ustawiłem drużynę pod kątem zdobywania bramek. Zrobiłem małe przetasowania w składzie. Do obrony przesunąłem Łukasza Bartkowskiego, a z defensywy do przodu przeszedł natomiast Marcin Gąsior. Dla mnie najważniejsze jest, żeby nasza gra cieszyła zawodników oraz oczywiście kibiców.
Trzeba jednak przyznać, że ten wynik to również zasługa mojego poprzednika, który przygotował fizycznie zespół - mówił po tym meczu Cichoń.
W ostatniej kolejce zespół z Woli Rzędzińskiej wygrał 2:1 wyjazdowy mecz z IKS-em Olkusz.
Wolania, do której wrócił Ciochoń, mocno się zmieniła. W przerwie letniej wzmocnił ją m.in. Tomasz Libera.
Jest też wspomniany wcześniej Łukasz Bartkowski, a także napastnik Marcin Kucharzyk i obrońca Bartosz Gleń.
60 tysięcy złotych do wygrania.Sprawdź jak. Wejdź na www.szumowski.eu
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?