Wino "Made in Tarnów"? Obok Parku Sanguszków powstanie wielka winnica. Rozpoczęły się przygotowania do nasadzeń winorośli

Działka, na której powstać ma winnica została właśnie przeorana. Na wiosnę przeprowadzone mają zostać ponowne badania gleby i wykonane zostaną kolejne zabiegi agrotechniczne, które mają poprzedzić właściwe prace związane z tworzeniem winnicy. Na całym stoku zasadzonych zostanie ponad 30 tysięcy krzewów winorośli.

- Winnica będzie jedna, wspólna, ale tak naprawdę prowadzić ją będą różne osoby, skupione wokół Małopolskiego Stowarzyszenia Winiarzy. Każdy z nas będzie miał wydzielony swój kawałek w winnicy i będzie starał się wnieść do projektu wszystko to, co najlepsze – mówi Robert Beściak, prezes stowarzyszenia, które wygrało rozpisany przez miasto przetarg na dzierżawę ponad siedmiu hektarów terenu w rejonie ul. Sanguszków i potoku Strusinka.

Wciąż trwają uzgodnienia na temat tego, kto i jak dużą część działki zamierza zagospodarować. Wiadomo, że uprawiane będą na niej różne rodzaje winorośli, z których można będzie wyprodukować zarówno wina czerwone, jak również białe i różowe, wytrawne, klasyczne, ale też półsłodkie. Pojawiają się również sadzonki winorośli deserowych, nie tylko na przerób.

- Kończymy właśnie prace na naszych winnicach, stąd teraz będzie więcej czasu na to, aby mocniej pochylić się nad tym ambitnym projektem – mówi Robert Beściak.

Jeżeli uda się wykonać nasadzenia na wiosnę, to biorąc pod uwagę trzyletni okres rozrostu krzewów można spodziewać się, że pierwsze zbiory i wino z Tarnowa byłyby w 2025 roku.

W rejonie Tarnowa z powodzeniem funkcjonuje już kilkanaście winnic, które odnoszą sukcesy na krajowych i europejskich konkursach winiarskich. Wciąż powstają kolejne. Stąd pomysł, aby w Tarnowie powstało Małopolskie Centrum Winiarstwa. Przedstawiciele stowarzyszenia winiarzy razem z wiceprezydent Tarnowa Agnieszką Kawą wizytowali już podobne centrum, które powstało w województwie lubuskim. Prowadzi ono działalność edukacyjną w zakresie upraw winiarskich, popularyzuje kulturę winiarską i lokalne winnice. Organizuje wydarzenia o tematyce winiarskiej i prowadzi obsługę zorganizowanych grup turystycznych oraz turystów indywidualnych.

- Aby takie centrum mogło powstać u nas potrzebne jest porozumienie między gminami i miastem oraz niemałe pieniądze na jego utworzenie – przyznaje Jan Czaja z grupy ENOTarnowskie, które skupia winiarzy z okolic Tarnowa.

Złożony został już wniosek o dofinansowanie przedsięwzięcia z nowego rozdania funduszy unijnych. Jego szacunkowy koszt to 30 mln zł. Jedna z propozycji zakłada, że siedziba centrum mogłaby się mieścić w odnowionym budynku dawnego spichlerza obok planowanej winnicy przy Parku Sanguszków.

FLESZ - Domowe syropy