Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiktoria swą urodą czaruje nie tylko fanów żużla [ZDJĘCIA]

Paulina Marcinek-Kozioł
Paulina Marcinek-Kozioł
Jej buzię zna niejeden z kibiców żużla w Tarnowie. Wiktoria Serwin jest jedną z dziewczyn asystujących zawodnikom przed taśmą startową. Ale nie tylko oni, bo śliczną 19-latkę można spotkać w kampaniach reklamowych, w roli hostessy i modelki. Niedawno wzięła udział w wyborach Miss Polonia. Korony najpiękniejszej nie zdobyła, ale podkreśla, że to jeszcze nie było jej ostatnie słowo.

Wiktorię na co dzień można spotkać w jednym z gabinetów kosmetycznych w Tarnowie, gdzie pracuje jako stylistka rzęs i dba o perfekcyjny wygląd swoich klientek. - Lubię kiedy wychodzą z salonu z uśmiechem na twarzy - podkreśla.

W sezonie żużlowym część weekendów spędzała na stadionie w Mościcach, gdzie podprowadzała zawodników pod taśmę startową. Choć mocno trzyma kciuki za wszystkich tarnowskich żużlowców, to najmocniej kibicuje Wiktorowi Kułakowowi.

Wiktorię można zobaczyć również na wielu imprezach w roli hostessy w Tarnowie, Krakowie czy Warszawie. Chętnie pozuje do zdjęć jako modelka. - Ostatnio pojawia się sporo zaproszeń na sesje. Wybieram tylko te sprawdzone i które mi się podobają - mówi.

Niedawno postanowiła spróbować swoich sił w konkursie Miss Polonia. - To było moje marzenie od lat. Zwlekałam z tą decyzją bo wiedziałam, że jestem troszkę za niska i nie mam szans z wysokimi dziewczynami - wyjaśnia.

Początkiem stycznia postanowiła jednak zaryzykować. W internecie znalazła informację o castingu i wysłała swoje zgłoszenie. O wszystkim powiedziała tylko swojemu chłopakowi, Bartkowi.

W czerwcu przyszedł mail z zaproszeniem na casting do Łodzi. - Początkowo pomyślałam, że jednak nie pojadę. Powiedziałam o tym mamie i chłopakowi, którzy przekonali mnie, że warto jednak spróbować - podkreśla.

W lipcu wspólnie z Bartkiem wsiadła w samochód i pojechała na casting. - Jak tam weszłam, chciałam zaraz wracać do domu, ale Bartek sprowadził mnie na ziemię, mówiąc że nie po to jechaliśmy tyle kilometrów, żeby rezygnować bez walki - opowiada Wiktoria.

Przed jury konkursowym zaprezentowała się w stroju kąpielowym i jeansach. Choć tym razem do finału nie udało jej się wejść, to wcale nie znaczy, że Wiktoria nie spróbuje swoich sił za rok. Na razie w planach ma studia z kosmetologii.

Jej najwierniejszym kibicem obok chłopaka, jest mama, która sama w przeszłości brała udział w konkursach miss. Wiktoria już jako mała dziewczynka chciała być taka jak ona i zostać modelką . Uwielbiała się przebierać i stawać przed aparatem. - Pamiętam, że nawet dziadek wspierał mnie w moich marzeniach. Dawał się wymalować, żeby ze mną pozować do zdjęć - śmieje się.

Dziś senior jest dumny z osiągnięć wnuczki. A kiedy pojawia się na meczu żużlowym i widzi Wiktorię w roli podprowadzającej, to robi jej zdjęcia i wysyła rodzinie.

FLESZ - Nieudane wakacje? Masz prawo do reklamacji!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wiktoria swą urodą czaruje nie tylko fanów żużla [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto