Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielkie kontrowersje w parafii w Bochni. Trafił tu ksiądz skazany za molestowanie 12-latki. Rodzice dzieci domagają się jego usunięcia

Paweł Michalczyk
Paweł Michalczyk
Bazylika św. Mikołaja w Bochni
Bazylika św. Mikołaja w Bochni Paweł Michalczyk
Grupa rodziców z parafii św. Mikołaja w Bochni domaga się usunięcia stamtąd pracującego od niedawna księdza. Duchowny kilka lat temu został skazany za czyn o charakterze pedofilskim, ma dożywotni zakaz pracy z dziećmi w charakterze nauczyciela i pedagoga, ale może odprawiać msze i spowiadać. "Karygodnym jest aby ten ksiądz (z wyrokiem prawomocnym z pedofilię) przebywał nie tylko w naszej parafii, ale także w otoczeniu naszych dzieci" - czytamy w stanowisku rady rodziców pobliskiej szkoły skierowanym do parafii oraz tarnowskiej kurii.

Siedem lat temu ksiądz molestował 12-letnią uczennicę z Jastrzębi

W bocheńskiej parafii wrze odkąd ludzie skojarzyli, że ksiądz, który rozpoczął tam pracę na przełomie sierpnia i września, kilka lat temu w Jastrzębi (powiat tarnowski) molestował 12-letnią dziewczynkę. Duchowny w 2014 r. został skazany prawomocnym wyrokiem przez Sąd Okręgowy w Tarnowie na karę 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat. Nałożono na niego także dożywotni zakaz pracy związanej z edukacją dzieci i młodzieży, a także 15-letni zakaz zbliżania się i nawiązywania kontaktu z ofiarą.

Skazany uczył dziewczynkę religii. Jak ustalono, wysyłał jej tysiące SMS-ów z niemoralnymi propozycjami, w końcu spotkał się z 12-latką i dotykał ją w miejsca intymne.

Do procesu nie doszło, bo na etapie śledztwa podejrzany przyznał się do wszystkiego. Złożył wyjaśnienia, wyraził skruchę i wnioskował o dobrowolne poddanie się karze. Po wyroku został zwolniony z wszelkich obowiązków duszpasterskich, po czym zamieszkał w domu księży emerytów.

Parafianie z Bochni: nie chcemy księdza z wyrokiem za pedofilię

W parafii św. Mikołaja w Bochni pojawił się na przełomie sierpnia i września 2021. "Podejmuje u nas posługę duszpasterską, m.in. jako penitencjarz" - usłyszeli wierni podczas ogłoszeń duszpasterskich. Duchowny nie jest formalnie wikariuszem, a jedynie pomaga w duszpasterstwie: odprawia msze święte, spowiada, opiekuje się grupami Caritas, św. Charbela i św. o. Pio.

Parafianie skojarzyli jednak nowego księdza z bulwersującymi wydarzeniami z Jastrzębi sprzed kilku lat. - Jedna mama mi zgłaszała, że jej dziecko było u niego do konfesjonału. Inna znajoma wypisała swoją córkę z grupy Caritas, którą on prowadzi - mówi parafianka, która skontaktowała się z "Gazetą Krakowską".

Rada Rodziców przy Szkole Podstawowej nr 1 w Bochni wystosowała oficjalne pismo do Marka Bryga, wiceprzewodniczącego rady duszpasterskiej w parafii św. Mikołaja.

"Rodzice dzieci uczęszczających do szkoły żyją w obawie o bezpieczeństwo swoich pociech. Szkoła mieści się z obydwóch stron kościoła, jak i wejścia na plebanię. Karygodnym jest, aby ten ksiądz (z wyrokiem prawomocnym z pedofilię) przebywał nie tylko w naszej parafii, ale także w otoczeniu naszych dzieci. Zgłaszano Radzie Rodziców, że ten ksiądz spowiadał dzieci" - napisała w imieniu Rady Rodziców Łucja Cetnarowska, jej przewodnicząca. Kopie pisma trafiły do parafii św. Mikołaja oraz do Kurii Diecezjalnej w Tarnowie.

O sprawę zapytaliśmy w tarnowskiej kurii.

- Ksiądz odbył już wszystkie kary nałożone zarówno przez sąd cywilny jak i kościelny (kary zakończyły się w roku 2020). Przy skierowaniu go do pracy w parafii św. Mikołaja w Bochni oraz określeniu zakresu jego posługi, zostały uwzględnione wszystkie zalecenia wydane przez sąd cywilny i Stolicę Apostolską. W dalszych decyzjach zostaną oczywiście uwzględnione także kierowane do kurii głosy rodziców oraz parafian z Bochni w sprawie księdza - poinformował "Gazetę Krakowską" ks. Ryszard St. Nowak, rzecznik prasowy biskupa tarnowskiego. - Stolica Apostolska nie zakazała księdzu sprawowania sakramentu pokuty, więc może spowiadać.

Przysłanie na parafię księdza z kontrowersyjną przeszłością negatywnie ocenia ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, mocno zaangażowany w zwalczanie pedofilii w Kościele.

- Kierowanie do pracy duszpasterskiej księży, którzy byli skazani za molestowanie to bardzo zła praktyka, powtarzająca się niestety w różnych częściach Polski. Nawet, jeśli kończą im się kary, to w żaden sposób nie powinni być kierowani do posługi w takim środowisku. Powinni iść do takiej działalności, gdzie nie ma żadnego styku z dziećmi i młodzieżą, czyli na przykład kapelani w szpitalach, w więzieniu, wśród sióstr zakonnych - mówi. - Często od strony prawnej jest wszystko w porządku: kończy się kara, zakazy, natomiast jest jeszcze dobro wiernych, którzy nie czują się bezpiecznie w takiej sytuacji - dodaje ks. Isakowicz-Zaleski.

W sprawie księdza próbowaliśmy kontaktować z proboszczem parafii św. Mikołaja w Bochni. Niestety, bezskutecznie.

AKTUALIZACJA, 29.09.2021

Na stronie internetowej parafii wśród duszpasterzy nie figuruje już ksiądz, o którym mowa w artykule. Z naszych informacji wynika, że przebywa już w domu księży emerytów.

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto