Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielki wstyd! Tarnów nie dba o groby żołnierzy

Paweł Chwał
Wnuczka Frantiszka Szebo zapala znicz pod krzyżem na zapomnianej nekropolii
Wnuczka Frantiszka Szebo zapala znicz pod krzyżem na zapomnianej nekropolii archiwum
Kiedy miasto zadba o groby 1500 żołnierzy? Obcokrajowcy sami postawili pamiątkowy krzyż.

Potomkom słowackiego żołnierza, który zginął podczas I wojny światowej w Tarnowie, trudno było wytłumaczyć, dlaczego grób ich dziadka został zrównany z ziemią, a w miejscu pochówku 1500 austriackich i rosyjskich żołnierzy nie ma nawet tablicy pamiątkowej czy krzyża.

Słowacy szukali grobu dziadka przez kilka lat w całej Europie. Kiedy wreszcie dowiedzieli się, że Frantiszek Szebo jest pochowany w Tarnowie, od razu przyjechali do Polski. Tu spotkało ich rozczarowanie. Po mogile, jak i całym cmentarzu nr 202 u zbiegu ulic Szpitalnej i M. B. Fatimskiej nie ma bowiem śladu. W 1964 roku wywieziono z nekropolii ostatnią płytę i zaorano cały teren.

- Widziałem ich ogromne zdziwienie. Trudno mi było wytłumaczyć, dlaczego do tej pory nie upamiętniono w żaden sposób jednego z największych cmentarzy I wojny w regionie - mówi Robert Kozłowski ze stowarzyszenia Crux Galiciae.

Słowacy postanowili wziąć sprawy we własne ręce. W miniony weekend ponownie odwiedzili Tarnów i w miejscu pochówku dziadka ustawili symboliczny krzyż nagrobny z tabliczką imienną zawierającą nazwiska sześciu żołnierzy. - Na podstawie licznych opisów pomogłam im ustalić prawdopodobne miejsce, w którym spoczywa Frantiszek Szebo - przyznaje Maria Wojtal z tarnowskiej delegatury Służby Ochrony Zabytków, którą również odwiedzili goście z Bratysławy. O ustawionym w miejscu mogiły krzyżu nie wiedziała, ale - jak mówi - nic nie stoi na przeszkodzie, aby do czasu rekonstrukcji nekropolii przypominał o pochowanych tutaj żołnierzach.

W ratuszu zapewniają, że cmentarz zostanie odtworzony. Kiedy? Nie wiadomo. To samo mówiono nam kilka miesięcy temu. Obecnie, za pieniądze przekazane od wojewody, przygotowywana jest dokumentacja techniczna, która zakłada m.in. wytyczenie i ustawienie nagrobków na mogiłach, montaż krzyży żeliwnych, odtworzenie bramy cmentarnej i pomnika głównego. - Koszt tych prac będzie bardzo duży, dlatego zadanie trzeba będzie realizować etapami - wyjaśnia Marek Kaczanowski z Wydziału Gospodarki Komunalnej.

Pomoc w renowacji cmentarza 202 zadeklarował też m.in. Marian Durina - na co dzień sędzia z Bratysławy, którego żona jest wnuczką Frantiszka Szebo. Po naszym poprzednim tekście dotyczącym nekropolii umieścił w internecie komentarz (zobacz: ramka), którego sens łatwo zrozumieć, nawet bez tłumaczenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wielki wstyd! Tarnów nie dba o groby żołnierzy - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto