Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielka majówka z Kraków Airport. 24 przewoźników i ponad 130 połączeń w letniej siatce!

Marek Długopolski
Pierwszy Wizz Air z Londynu Luton
Pierwszy Wizz Air z Londynu Luton Łukasz Stawiarz
Do Londynu i Larnaki z Wizz Air, do Bordeaux i Salonik z Ryanairem, do Chicago i Olsztyna z LOT-em, a do Dubaju z flydubai… Krakowianie i Małopolanie będą mieli do wyboru ponad 130 połączeń, w tym 33 zupełnie nowe trasy. Takiego wysypu nowości jeszcze nie było w Kraków Airport.

- W sezonie letnim oferujemy bardzo atrakcyjne połączenia- mówi Radosław Włoszek, prezes Zarządu Kraków Airport. - Cieszymy się, że możemy zapewnić podróżującym, zgodnie zresztą z ich oczekiwaniami, bezpośrednie połączenia do coraz większej liczby miast w Polsce, Europie i na świecie - zaznacza. Już więc można myśleć nie tylko o wielkiej majówkowej wyprawie, ale także wakacyjnych lotach do wymarzonych miejsc. A to przecież nie ostatnie słowo krakowskiego lotniska w tym roku!

Wizz Air rozwija skrzydła w Krakowie

Autorem jednej z największych niespodzianek w tym sezonie w Krakowie jest węgierski Wizz Air. Nie tylko utworzył bazę, w której będą stacjonować trzy samoloty, ale także zwiększył liczbę połączeń ze stolicy Małopolski z pierwotnie planowanych 12 do 18. - Ten rok jest dla nas wyjątkowy - przyznaje Stephen Jones, wiceprezes Wizz Air.

Dlaczego Wizz Air wybrał Kraków? - Widzimy olbrzymie zapotrzebowanie na podróżowanie w Małopolsce. Dostrzegamy również wielki potencjał w popularności Krakowa zarówno jako kierunku turystycznego, jak i biznesowego - przyznał niedawno Stephen Jones. - Jesteśmy też przekonani, że nasi klienci docenią dogodny rozkład lotów, przyjazny i łatwy system rezerwacji online, a także szeroki wybór możliwości podróży - podkreślił.

Wśród 18 atrakcyjnych kierunków oferowanych przez węgierskiego przewoźnika są nowe kraje, takie jak Gruzja, Finlandia czy Islandia. To jedno z najmocniejszych „wejść” w historii Kraków Airport.

- Liczymy na to, że oferta Wizz Air będzie interesująca dla pasażerów, a także wpłynie pozytywnie na lokalny rynek pracy - zaznaczył Radosław Włoszek, prezes Zarządu Kraków Airport.

Baza Wizz Air w Krakowie zostanie oficjalnie otwarta 1 maja. Jednak już wczoraj w Kraków Airport wylądował pierwszy samolot w barwach węgierskiego przewoźnika - z Londynu Luton (będą aż dwa połączenia dziennie). Dziś również lot tego przewoźnika z Kijowa (będą się odbywały cztery razy w tygodniu).

Od Londynu po Larnakę

Oxford Street. To raj dla tych wszystkich, którzy uwielbiają zakupy. Przy dawnym rzymskim trakcie - via Trinobantina - teraz głównej ulicy handlowej Londynu, odnajdziemy ponad trzysta sklepów i butików!

Dlaczego akurat tutaj jest ich takie zagęszczenie? - Niegdyś drogą tą prowadzono skazańców, a tłumy ciągnęły, by ich oglądać. W ten „naturalny” sposób narodziła się klientela dla sklepikarzy - przypominają londyńscy przewodnicy. W tym miejscu organizowano również walki, m.in. psów. Z biegiem lat niewielkie biznesy przerodziły się w potężne firmy. I w ten sposób powstały pierwsze domy towarowe, choćby Selfridges. Tutaj też swój największy sklep otworzyli kupcy bławatni - Marks i Spencer. Nic więc dziwnego, że to jedno z najchętniej odwiedzanych miejsc w Londynie.

Czy Oxford Street to miejsce, które kochają tylko kobiety? A może równie chętnie zaglądają tu mężczyźni? O tym łatwo się przekonać, wsiadając na pokład samolotu Wizz Air. Od czwartku Londyn jest jeszcze łatwiej dostępny ze stolicy Małopolski, a wszystko za sprawą połączenia Kraków Airport z Londyn Luton. Pierwsze lądowanie, a więc i specjalny salut wodny, odbyło się wczoraj o godz. 18.

Z węgierskim przewoźnikiem będziemy mogli wybrać się również do wciąż nieco tajemniczej Gruzji (Kutaisi), na wyspę nie tylko pięknej, ale i boskiej Afrodyty (Cypr), miejsca narodzin królowej Bony Sforzy (Bari). Nie można również zapomnieć o lotach do Nicei we Francji, Katanii we Włoszech, Turku w Finlandii, Doncaster w Wielkiej Brytanii, Tel Awiwu w Izraelu czy Reykjaviku na Islandii. To tylko kilka propozycji, spośród 18, które w lecie oferuje Wizz Air.

Gigantyczne Schody z Ryanairem

Grecy, Goci, Hunowie, Awarowie, Bułgarzy, Madziarowie, Tatarzy, Litwini, Polacy, Turcy, Rosjanie, Ukraińcy… - jeszcze długo można byłoby wymieniać ludy, które zamieszkiwały na terenach zajmowanych obecnie przez Odessę, a niegdyś przez greckie kolonie Isiakę i Istrian.

Niestety, perła Morza Czarnego wielu kojarzy się już tylko z Gigantycznymi Schodami. Monumentalne 200 stopni rozsławił w świecie „Pancernik Potiomkin” Siergieja Eisensteina. Nie bez powodu dzisiaj częściej zwane są Schodami Potiomkinowskimi. Cegiełkę do przypomnienia ich filmowej roli w historii dołożył Juliusz Machulski w „Deja vu” (ukazując także urok dawnego kurortu). Niewielu już pamięta, że od ich powstania do dzisiaj „zniknęło” aż osiem stopni. Co się z nimi stało? To można sprawdzić, wybierając się z Ryanairem do Odessy.

Czy to jedyna atrakcja współczesnej Odessy? Ależ, nie. Tutaj każdy odnajdzie coś dla siebie. Poszukiwacze polskich śladów mogą ruszyć np. ścieżkami Juliana Ursyna Niemcewicza, Józefa Ignacego Kraszewskiego, Adama Mickiewicza, Stefana Drzewieckiego czy Seweryna Potockiego. Inni wybiorą się np. do filharmonii, a wielu na plażę. 290 słonecznych dni mocno kusi...

To oczywiście niejedyna nowość Ryanaira. Od 1 kwietnia z irlandzkim przewoźnikiem można się już wybrać do Bordeaux, stolicy świetnych francuskich win i jeszcze wspanialszego sera. Na początku kwietnia zainaugurowano też loty do Berlina i Hamburga w Niemczech, Katanii, Bari i Rimini we Włoszech, a także duńskiej Kopenhagi, chorwackiego Zadaru, greckich Salonik i Szczecina. W czerwcu do Odessy dołączy zaś Charków. Ryanair z Krakowa oferuje już nie siatkę, a imponującą sieć połączeń!

LOT-em do Olsztyna i Bukaresztu

Olbrzymia Twierdza Boyen, obrotowy most spinający brzegi Kanału Łuczańskiego (Giżyckiego), tajemnicze Wzgórze św. Brunona, ale też blisko setka jezior, morze zieleni, kilometry szlaków pieszych, rowerowych i wodnych… Także urocza Ekomarina, wszak Giżycko to żeglarska stolica Polski, królestwo prawdziwych żeglarzy…

To tylko parę atrakcji, które czekają na gości z południa w sercu Mazur. Wszystkie w zasięgu godziny… lotu. Od 25 kwietnia na Mazury będzie można bowiem dotrzeć liniami LOT. Startując z Kraków Airport, po kilkudziesięciu minutach wylądujemy w porcie Olsztyn-Mazury. - Wielogodzinną jazdę przez zakorkowane drogi można więc zamienić na szybką i komfortową podróż samolotem - mówi Dariusz Naworski, kierownik ds. handlu i marketingu w Porcie Lotniczym Olsztyn-Mazury. Rejsy będą wykonywane dwa razy w tygodniu - w czwartki i niedziele.

Trzy razy w tygodniu z Krakowa można „pofrunąć” do Bukaresztu. Stolica Rumunii, wciąż nieco tajemnicza, potrafi zaskoczyć nie tylko przytłaczającą gigantomanią socrealistycznych budynków (np. olbrzymim Pałacem Ludowym), potężną siecią podziemnych tuneli, ale też imponującą Bulevardul Unirii, aleją, która miała przyćmić rozmachem paryskie Pola Elizejskie. Nie można też zapomnieć o malowniczych zaułkach, wspaniałych pamiątkach minionych czasów, ale też bogatym życiu nocnym.

Z LOT-em wybierzemy się również do mekki polskich turystów nad Morzem Adriatyckim. Od 25 maja wystarczy krótki lot, by znaleźć się w bajecznie kolorowym Dubrowniku. Choć to najchętniej odwiedzane miasto w Chorwacji, to jednak słynie nie z plaż, a zabytków, doskonałej kuchni, a także życia nocnego.

LOT oferuje również bezpośrednie połączenie z Tel Aviwem oraz najszybszy (około 9 godzin) lot do Chicago. Na tej ostatniej trasie częstotliwość lotów już kolejny raz zostanie zwiększona - do trzech tygodniowo!

- Trzeci lot tygodniowo to odpowiedź na zapotrzebowanie wszystkich tych, którzy pragną odwiedzić rodziny i przyjaciół w Stanach Zjednoczonych. To także najwygodniejszy sposób dotarcia do Krakowa dla Amerykanów, którzy przylatują do stolicy Małopolski w celach turystycznych i biznesowych- zaznacza Radosław Włoszek, prezes Zarządu Kraków Airport.

Nowością na krakowskim lotnisku są także loty - na pokładach samolotów Laudamotion - do Stuttgartu w Niemczech.

Wielka majówka

1 maja wypada w środę. 3 maja w piątek. Biorąc trzy dni urlopu, można wygospodarować aż dziewięć dni wolnego…

Nic więc nie stoi na przeszkodzie, aby „wielką majówkę” spędzić w uroczym Bari, w Katanii na Sycylii czy Rimini. Można też wybrać się do słynącego winami Bordeaux, starożytnych Salonik albo nieco dalej- do Azji, Afryki i Stanów Zjednoczonych.

- Na krakowskim lotnisku jest już 24 przewoźników, a połączeń ponad 130! Cały więc świat stoi przed nami otworem - przypomina Natalia Vince, rzecznik prasowy Kraków Airport.

POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Prawo autorskie - Parlament Europejski przegłosował dyrektywę

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wielka majówka z Kraków Airport. 24 przewoźników i ponad 130 połączeń w letniej siatce! - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto