Wakacyjne remonty w Tarnowie. Miasto skazane na korki

To już pewne, że tegoroczne lato upłynie w Tarnowie pod znakiem drogowych remontów i komunikacyjnego horroru.

Największych komplikacji kierowcy spodziewać się mogą we wschodniej części miasta, gdzie z ruchu całkowicie wyłączony zostanie przejazd pod wiaduktem na ul. Gumniskiej.

Kolejarze chcieli całkowicie zamknąć przejazd w tym miejscu już w tym tygodniu, ale na prośbę miasta opóźniono wprowadzenie w życie utrudnień do 26 czerwca.

- Zależało nam, by nie komplikować życia kierowców w ostatnich dniach roku szkolnego. Mimo ograniczeń obowiązujących na ulicy Gumniskiej z tej drogi wciąż korzysta dużo osób - zauważa Roman Ciepiela, prezydent Tarnowa.

Od poniedziałku pod wiaduktem nie przejedzie żaden samochód, a gdy kolejarze przystąpią do wyburzania starej konstrukcji, pod torami nie będzie również przejścia dla pieszych. Mieszkańcy Gumnisk z domów za torami, którzy będą chcieli dostać się do miasta, muszą wtedy korzystać z niedawno oddanego przejścia pod torami w ciągu ul. Głębokiej.

Przebudowa wiaduktu na Gumniskiej i zamknięcie na pół roku jednej z ważniejszych ulic wjazdowych do miasta oznacza jeszcze większe korki na już mocno zatłoczonych ulicach Lwowskiej i Mostowej. W ich rozładowaniu pomóc mają zmiany w organizacji ruchu.

- Naszym celem przede wszystkim jest zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim użytkownikom ruchu - tłumaczy Artur Michałek z Zarządu Dróg i Komunikacji.

Kierowców czeka prawdziwa rewolucja. Wyłączone zostaną bowiem sygnalizacje świetlne na trzech skrzyżowaniach: Starodąbrowskiej i Lwowskiej, Mostowej i Kołłątaja oraz Mostowej i Gumniskiej. Na pierwszym z nich w weekend urządzane będzie tymczasowe rondo z dwoma pasami ruchu.

- W nocy z piątku na sobotę wybudowana zostanie wyspa centralna z krawężników i będą trwały prace na poszczególnych wlotach. W sobotę planujemy malowanie. Wszystko zaprojektowane zostało tak, by kierowcy poruszali się po nowym rondzie bez większych kłopotów - zapewnia Artur Michałek.

Utrzymane zostaną przejścia dla pieszych w dotychczasowych miejscach, tyle że teraz będą one ogrodzone specjalnymi labiryntami z barierek. Dodatkowo odwrócony zostanie jeszcze kierunek ruchu na krótkim odcinku ulicy Kołłątaja oraz zmienione także zostanie pierwszeństwo przejazdu na ulicy Gumniskiej.

W sytuacji, gdyby tworzyły się zatory, do akcji wkraczać będą policjanci, których zadaniem będzie ręczne sterowanie ruchem. Zamknięcie przejazdu na Gumniskiej nałoży się na rozpoczęcie remontu Lwowskiej.

- Prace przygotowawcze rozpoczną się w sierpniu, ale na początku polegać będą przede wszystkim na przebudowie instalacji naziemnych i nie będą wiązać się z ograniczeniami w ruchu - zapewnia Marian Ogrodnik, dyrektor ZDiK. W pierwszych dniach lipca rozkopana zostanie też ul. Krakowska, gdzie wymieniana będzie kostka. W wakacje miasto zaplanowało także asfaltowanie ul. Kwiatkowskiego.

Rozpocząć ma także przebudowę ul. Spokojnej, na którą Tarnów dostał właśnie 10 mln zł dotacji.

Remontowany wiadukt na ulicy Gumniskiej można będzie ominąć na kilka sposobów. Właściciele samochodów o dopuszczalnej masie całkowitej do 5 ton będą mogli kierować się objazdem poprowadzonym ulicami: Okrężną, Lwowską, Starodąbrowską i Mostową do Gumniskiej. Pojazdy o masie powyżej 5 ton kierowane będą na trasę: Okrężna, Słoneczna, Lwowska, Jana Pawła II, Spokojna, Elektryczna, Wyszyńskiego, Czysta, Kwiatkowskiego, Czerwonych Klonów, Czerwona. Można także korzystać z południowej obwodnicy miasta.

WIDEO: Tarnów: Ponowny remont Krakowskiej za niemal 5 mln zł

Źródło: Tarnowskie Media sp. z o.o.