Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Upalny koniec wakacji. Tarnów był wczoraj najcieplejszym miejscem w Polsce

Paweł Chwał
Paweł Chwał
O godz. 16 termometry miejscowej stacji meteo wskazywały 33 stopnie w cieniu. To rekord tego lata. Tak duże upały dawały się we znaki przede wszystkim osobom pracującym na słońcu i w halach produkcyjnych, gdzie temperaturę dodatkowo podgrzewały pracujące maszyny.

Łęki: Święto Grzyba i koncert Feel dla szkoły już 27 i 28 sierpnia
Oblężenie przeżywały tarnowskie fontanny. - Przyjemne zimno bije od tej wody, tak że trudno było się nie zatrzymać na chwilę i nie ochłodzić - tłumaczyły dziewczęta zagadnięte przy fontannie naprzeciwko Urzędu Miasta przy ul. Mickiewicza. Podobnie było w "kosmicznej" fontannie przy kościele Misjonarzy i na Rynku, gdzie przez cały dzień woda tryskała ze specjalnej kurtyny zamontowanej przez strażaków.

- Kurtyna zostanie uruchomiona także w sobotę i ewentualnie także w kolejne dni, jeśli pogoda będzie równie upalna jak w piątek - zapewnia Dorota Kunc-Pławecka, rzeczniczka prezydenta Tarnowa.

Pomysł przenośnej fontanny tworzącej rozproszoną mgiełkę spodobał się przede wszystkim najmłodszym, którzy niemal cały czas okupowali wodną instalację.

- Super jest. Nie potrzeba jechać na basen - mówili rozbawieni kilkulatkowie ze Starówki.
A na basenie na Górze św. Marcina tłumy były wczoraj niespotykane tego lata. Równie oblegane były pozostałe kąpieliska w regionie i miejsca, gdzie zwyczajowo ludzie wypoczywają nad wodą, np. w Radłowie.

Żar lejący się z nieba odczuwały szczególnie osoby pracujące bezpośrednio na słońcu, m.in. układający bruk na remontowanej Krakowskiej. - Pijemy dużo wody i staramy się szukać cienia. Nie ma rady. Ktoś musi przecież to robić - odpowiadali spaleni słońcem mężczyźni. Upały dają się we znaki także zatrudnionym pod dachem - w halach produkcyjnych Azotów i Mechanicznych.
- Staramy się, jak tylko to możliwe, uchylać okna, aby był przewiew. Pracownicy mogą do woli pić wodę - wyjaśnia Robert Lichwała, rzecznik Azotów.

- Na klimatyzację nas nie stać. Zresztą przy tak dużych przestrzeniach hal nie spełniałyby swojej funkcji - twierdzi wiceprezes Mechanicznych Wojciech Gruszecki. O obowiązku dostarczania wody w takie upały pracownikom przypomina Jadwiga Borowska z tarnowskiej delegatury PIP. - Pracodawca ma obowiązek zapewnić napoje osobom pracującym na zewnątrz, gdy temperatura przekracza 25 stopni, a w środku, kiedydy słupek rtęci osiągnie 28 stopni - podkreśla.

Przyznaje, że ludzie często skarżą szefów za to do PIP. Lepiej dopełnić obowiązku, bo kary nakładane na niesumiennych pracodawców wynoszą od tysiąca złotych w górę.

Ostre, kontrowersyjne, zabawne. Czytaj blogi Przemka Franczaka i Pawła Zarzecznego

Wszystko, co chcielibyście wiedzieć, ale boicie się zapytać. Rozmowy w cztery oczy

Mieszkania Kraków. Zobacz nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Tarnowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zamów newsletter!

nnie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto