Unia zremisowała z Przebojem Wolbrom

5 minut po przerwie sfaulowany został Guja. Sam poszkodowany wykonywał rzut wolny i strzelił tak perfekcyjnie, że piłka przeleciała nad murem i wpadła w krótki róg. Szuba był wobec tego strzału bezradny. Ta bramka dodała miejscowym sporo energii. Atakowali nadal, chcąc zyskać jeszcze większą bramkową przewagę. Swej przewagi nie potwierdzili jednak golem i oddali inicjatywę tarnowianom. Ci wyrównali stan meczu - Ogar zdobył bowiem ładnego gola po uderzeniu głową. Ale wolbromianie nie spasowali i już dwie minuty później ponownie wyszli na prowadzenie.

Rezerwowy Łapuszek okazał się dżokerem wykorzystując bardzo dobrze podanie Dudy. Strzelił gola z najbliższej odległości. Gdy wydawało się, że to przesądzi o powodzeniu miejscowych, znów Unia zaatakowała bardzo mocno. Dwie minuty przed końcem ponownie Ogar okazał się skuteczny i tym samym uratował dla swej drużyny jeden punkt. Bezcenny patrząc na przebieg meczu.

Trenerzy mimo wszystko mogli mieć powody do zadowolenia, bo ich podopieczni pokazali dobry futbol. Gospodarze znowu byli bliscy kompletu punktów, a goście, którzy też są bez porażki, z trudnego terenu wywieźli zdobycz.
Już w środę wolbromianie zagrają zaległy mecz w Połańcu z Czarnymi, z kolei Unia zmierzy się we wtorek z Garbarnią w Krakowie. Zapowiadają się niemałe emocje.

Przebój Wolbrom - Unia Tarnów 2:2 (0:0)
Bramki: Guja 50, Łapuszek 83 - Ogar 81, 88.
Sędziował: Noworolnik (Nowy Targ).
Widzów: 500.
Przebój: Półtorak 3 - Jarosz 3, Ochman 3, Kiczyński 3, Wdowik 3 - Chrzanowski 3I (90 Osuch), Duda 3, Guja 3, Wiśniewski 3 (60 Kobylski) - Spurna 3 (75 Gawron), Mazela 3 (69 Łapuszek).
Unia: Szuba 3 - Pawlak 3, Furmański 3, Mikołajczyk 3, Węgrzyn 3 - Ślęzak 3I (73 Nytko), Wolański 3I, Kazik 3, Matras 3 (88 Kroker), Witek 3 (78 Drozdowicz) - Ogar 5. Trener: Marcin Manelski.