Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tuchów. Temat rezolucji anty-LGBT dla mnie nie istnieje. Witam w Tuchowie każdego, bez względu na orientację czy poglądy [ROZMOWA]

Robert Gąsiorek
Robert Gąsiorek
Magdalena Marszałek przekonuje, że póki ona jest burmistrzem, w Tuchowie każdy będzie traktowany na równi
Magdalena Marszałek przekonuje, że póki ona jest burmistrzem, w Tuchowie każdy będzie traktowany na równi archiwum
Rozmawiamy z Magdaleną Marszałek, burmistrz Tuchowa o rezolucji anty-LGBT przyjętej przez tamtejsza radę miejską w 2019 roku, która do dziś budzi spore emocje.

FLESZ - Nowe objawy COVID-19

O Tuchowie znów zrobiło się głośno w kontekście rezolucji anty-LGBT. Czeskie środowiska LGBT naciskały na władze Mikulova, by te nie współpracowały z Tuchowem. Nie udało im się

- Temat rezolucji jest odgrzewany średnio co miesiąc. Już w tamtym roku telewizja z Czech robiła też o tym materiał u nas w Tuchowie. Za dużo tej współpracy było przez te kilkanaście lat, żeby przez jeden temat zerwać partnerstwo.

A jak zakończyła się sprawa z miastem Saint Jean de Braye z Francji, które w minionym roku również chciało zerwać współpracę?

Nasze relacje zostały zawieszone, ale umowy nie zerwaliśmy. Mamy w sumie osiem miast partnerskich i do tej pory z żadnym z nich formalnie nie przestaliśmy współpracować.

Opinia publiczna wciąż żyje rezolucją podjętą przez radnych w 2019 roku. Z perspektywy czasu, uważa pani, że jej przyjęcie nie było najlepszą decyzją radnych?

Dla mnie to nie jest temat, którym powinnam się zajmować. W gminie mamy do rozwiązania naprawdę dużo problemów, takich przyziemnych, jak budowa chodników czy kanalizacji oraz walka o czyste powietrze, które bardzo byśmy chcieli, żeby w Tuchowie się pojawiło. Dla mnie temat rezolucji nie istnieje, nim się nie zajmuje.

Czy po rezolucji Tuchów stał się mniej tolerancyjny?

Ja ze swojej strony mogę powiedzieć, że witam w Tuchowie każdego, bez względu na to jakiej jest orientacji, przekonań politycznych czy religijnych. Póki ja jestem burmistrzem, gwarantuje, że tak będzie.

A wracając jeszcze do miast partnerskich, pandemia odbiła się na kontaktach z nimi?

Na razie komunikujemy się listownie, internetowo, ale staramy się utrzymać te kontakty. Jest nam przykro, ale osobiste spotkania musimy odłożyć na lepsze czasy, część krajów jest zresztą zamknięta. Myślę, że najbliższe miesiące będą jeszcze dużym utrudnieniem i pandemia nie pozwoli w tym roku na jakieś spotkanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto