Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tuchów będzie miał nowy plac targowy. Mały rynek przejdzie prawdziwą metamorfozę. Znikną blaszane "szczęki", a starą trylinkę zastąpi granit

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Mały rynek w  Tuchowie po przebudowie zyskać ma przede wszystkim na wyglądzie i stanowić wizytówkę centrum miasta
Mały rynek w Tuchowie po przebudowie zyskać ma przede wszystkim na wyglądzie i stanowić wizytówkę centrum miasta Paweł Chwał/Wizualizacja
Tuchów będzie miał plac targowy z prawdziwego zdarzenia. W najbliższych dniach rozpoczną się prace na tak zwanym małym rynku pomiędzy kościołem św. Jakuba a ratuszem, gdzie na co dzień odbywa się sprzedaż owoców, warzyw i sadzonek roślin.

Plac targowy w Tuchowie straszy wyglądem. Czekają go jednak duże zmiany

Tuchów znany jest przede wszystkim z wtorkowych jarmarków, na które przyjeżdżają mieszkańcy całego regionu. Odbywają się one na płycie Rynku, wokół tuchowskiego ratusza, gdyż mały plac targowy nie pomieściłby wszystkich sprzedających. Na co dzień to właśnie na nim kwitnie handel.

- Miejsce to - mówiąc delikatnie - wygląda, jak z innej epoki i chluby miastu nie przynosi. Blaszane wiaty wyglądają paskudnie, a sam plac i jego otoczenie też wymagają przebudowy, gdyż budzą wiele negatywnych opinii – przyznaje Magdalena Marszałek, burmistrz Tuchowa.

Konserwator wydał zgodę na prace, ale pod pewnymi warunkami

Aby przystąpić do przebudowy małego rynku konieczne było uzyskanie zgody konserwatora zabytków na planowane prace, gdyż teren jest objęty ochroną konserwatorską. Przygotowany na zlecenie gminy projekt był przedmiotem szerokich konsultacji i uzgodnień. W ich efekcie – trylinkę, którą wyłożony jest w tym momencie plac targowy zostanie zastąpiona płytami granitowymi. Zamiast metalowych wiat, nazywanych potocznie "szczekami" pojawią się estetyczne, drewniane kramy, które będą mogły być ustawione wyłącznie wzdłuż placu, po obu jego stronach, aby nie zasłaniać znajdującego się za nim kościoła parafialnego pod wezwaniem św. Jakuba.

- Wprowadzenie elementów w historyczną, cenną tkankę wymaga wyjątkowej staranności oraz uwagi względem zabytkowego otoczenia – czytamy w decyzji wydanej przez urząd konserwatorski.

Prace pochłoną w sumie 1,6 mln złotych. Mają potrwać około 9 miesięcy, ale być może uda się je skończyć wcześniej. Kupcy już rozpoczęli demontaż stoisk, które do tej pory zajmowali na placu targowym. W piątek (17 marca) handel odbywał się jeszcze w kilku z nich. Od poniedziałku (20 marca) będzie prowadzony już na wydzielonej części Rynku.

- To wstyd dla Tuchowa, żeby w centrum stało takie coś. Już dawno powinni byli z tym coś zrobić - mówią sprzedający. Choć muszą się na pewien czas przenieść, to nie narzekają z tego powodu, bo mają zapewnienie, że jak tylko skończą się prace to wrócą na stare miejsce, ale w nowym, piękniejszym wydaniu.

Pieniądze na rewitalizację targowiska samorząd pozyskał z Polskiego Ładu. W ramach inwestycji wykonane ma być także nowe ogrodzenie, a na małym rynku pojawią się ławeczki, kosze oraz lampy oświetlenia. Będzie też więcej zieleni. W centrum Tuchowa stanie również nowa toaleta publiczna, która zastąpi istniejące, obskurne szalety.

Coraz chętniej kupujemy na marketplace’ach? Bez względu na wiek

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto