Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Termalica zdobyła kolejne cenne punkty

Andrzej Mizera
fot. archiwum
Termalica BB 2 Górnik 0 Kolejne bezcenne punkty zdobyła drużyna Termaliki Bruk-Betu Nieciecza. Podopieczni Mirosława Hajdy nie tylko powiększyli swój kapitał, ale też zmazali plamę po przegranym fatalnie pojedynku w Stróżach. Uczynili to w dobrym stylu. Chociaż nie mieli łatwo.

Na dzień dobry spodziewali się oporu gości. Świadczyły o tym przedmeczowe wypowiedzi rywali. - Przyjechaliśmy, żeby wygrać - głośno motywował przed meczem swoich zawodników opiekun gości.

- Chcemy wygrać - podkreślał krótko i dobitnie Mirosław Hajdo, opiekun niecieczan. W podróż do zwycięstwa zabrał trochę zmieniony skład.
- Nie jestem zwolennikiem dużych rotacji - uzasadniał niewielkie zmiany. Do wyjściowej jedenastki powrócił Łukasz Kowalski. W pojedynku z rywalami jego szybkość na prawej flance miała być dodatkowym atutem. W środku pola po absencji kartkowej ponownie zagrał Krzysztof Lipecki. Za kreację poczynań miał tym razem odpowiadać Karol Piątek.

Czytaj także: Piłka nożna: Jaskółki wciąż latają wysoko

- Na pewno nas zaatakują - przewidywał przed meczem trener gości.
Gospodarze nie zawiedli. To do nich od początku należała przewaga. Po okresie ostrej walki w pierwszych minutach pierwszą groźną akcję przeprowadzili w 13 min. Po wrzutce z lewej strony piłka trafiła do niepilnowanego Szczoczarza, który huknął bez zastanowienia. Szymański jednak ją wybił. Niecieczanom nie brakowało ochoty do gry. Przeważali i dość często gościli pod bramką rywala.

W 17 min Rybski ładnie uruchomił Szczoczarza, który z 14 metrów trafił w słupek. W 21 min po faulu na Szczoczarzu arbiter podyktował wolnego. Uderzający z 23 metrów Piątek trafił w mur. W 24 min po ładnym podaniu Rybskiego Szałęga strzelił niecelnie, a mógł zagrać do dobrze ustawionych kolegów.
W 34 min piłka po uderzeniu Szczoczarza wpadła do siatki, ale arbiter odgwizdał spalonego, o co nikt nie miał do niego pretensji. Napór niecieczan nie malał. W 36 min mocno strzelał Rybski, ale przed siebie piłkę wybił Szymański. W ostatniej minucie mały kiks przytrafił się Budce. Po jego złym wykopie piłka trafiła do Ałdasia. Defensorzy gospodarzy zdążyli zabrać mu piłkę tuż przed polem karnym. Mimo przewagi niecieczanom nie udało się zdobyć bramki.

Czytaj także: Wysoka porażka żużlowców Unii Tarnów w Częstochowie

To było ich główne zadanie w drugiej połowie. Gra początkowo się nie kleiła. Trener Hajdo, chcąc coś zmienić, wprowadził Trafarskiego, który zastąpił Piątka. Właśnie Trafarski zaraz po wejściu lekko musnął piłkę z 5 metrów, ale to nie sprawiło kłopotów bramkarzowi Górnikowi.
W świątecznym nastroju nieciecznie wpadli w 65 min. Cichos zabrał piłkę jednemu z zawodników gości. Podał na prawą stronę do Pawlusińskiego, który zagrał wprost do stojącego na trzecim metrze od bramki Trafarskiego. Temu nie pozostało nic innego, jak tylko skierować piłkę do bramki. Niecieczanie świadomi zdobyczy, starali się szanować wynik. Nie zapominali o kolejnych atakach. W 73 min po rzucie wolnym Pawlusiński strzelił z 30 metrów z wolnego, ale Szymański nie miał kłopotów z obroną tej piłki.

Nokautujący cios Termalica Bruk-Bet zadała rywalowi w 89 min. Ponownie asystą popisał się Pawlusiński, który znowu idealnie dograł do Rybskiego, a ten płaskim strzałem podwyższył wynik, lecz też zdobył pierwszego gola dla niecieczan. W doliczonym czasie gry piłka po uderzeniu Kubowicza dwa razy trafiła w poprzeczkę.

Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Górnik Polkowice 2:0 (0:0)

Bramki: Trafarski 65, Rybski 89.

Widzów: 1400.

Sędziował: Mirosław Górecki (Ruda Śląska).

Termalica Bruk-Bet: Budka 3 - Kowalski 3, Cios 4, Baran 4, Mysona 3 - Pawlusinski 4, Lipecki 3, Piątek 2 I (56 Trafarski 3), Szałęga 2 (83 Kubowicz) - Rybski 4, Szczoczarz 3 (63 Cichos). Trener: Mirosław Hajdo.

Górnik: Szymański 3 - Kokoszka 2 I, Breznican 3, Pokorny 3, Opałacz 2 - Piotrowski 3 (57 Szuprytowski), Soboń 2, Wacławczyk 2 (46 Mróz), Ałdaś 2 (74 Oleksy) - Piątkowski 2, Tumicz 2. Trener: Dominik Nowak.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kradł benzynę na angielskich numerach
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto