Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Termalica Bruk-Bet nie zagra o Puchar Polski

Andrzej Mizera
Piłkarze Termaliki Bruk-Betu Nieciecza myślami są już przy inauguracji nowego sezonu
Piłkarze Termaliki Bruk-Betu Nieciecza myślami są już przy inauguracji nowego sezonu michał stańczyk
Piłkarze Bruk-Betu, prowadzeni pod okiem Marcina Jałochy zakończyli w rundzie przedwstępnej swoją drogę do Pucharu Polski.

W niedzielnym spotkaniu w Stróżach przegrali z Kolejarzem 0:1. Po meczu opiekun niecieczan nie był zadowolony z wyniku. Zwracał uwagę na warunki, w jakich przyszło zagrać obu drużynom. Trzeba przyznać, że aura nie była łaskawa dla zawodników. Grali w padającym deszczu.

- Obie jedenastki występowały w bardzo trudnych warunkach. W postawie mojego zespołu widać było brak dokładności i ostatniego celnego podania. Chłopcom chciałbym podziękować, że zostawili dużo serca na boisku - oceniał szkoleniowiec.

Jałocha przed wyjazdem do Stróż zapowiadał walkę o awans do rundy wstępnej pucharu Polski. Celu nie udało mu się zrealizować. - Miałem nadzieję, że po serii dobrych sparingów wygramy i przejdziemy dalej. Tak się ostatecznie nie stało. Trochę szkoda. Trzeba jednak patrzeć do przodu. Teraz nie pozostaje nic innego jak jak najlepiej przygotować się do pierwszego meczu ligowego w najbliższą sobotę z Wartą Poznań. Te zmagania są dla nas najważniejsze - mówi opiekun niecieczan.

W niedzielę w barwach niecieczan pokazało się kilku nowych zawodników. W defensywie zagrał Krzysztof Kiercz. W pomocy wystąpili Damian Jędryka i Karol Piątek. W ataku szansę otrzymał Łukasz Cichos. Nie każdy przebywał na boisku przez 90 minut. Po spotkaniu trener Jałocha nie chciał dokładnie analizować ich postawy.

- Na razie jest za wcześnie na ich ocenę. Na to przyjdzie czas, gdy rozegramy pięć, sześć spotkań - utrzymuje trener. Jednym graczem, dla którego pojedynek z Kolejarzem był debiutem w niecieczańskich barwach, był Krzysztof Kiercz. Piłkarz nie będzie go miło wspominał.

- Jestem tego typu zawodnikiem, który nie lubi przegrywać. Bardzo żałuję, że tak się stało w Stróżach. Mecz od pierwszej minuty nie układał się po naszej myśli. Nasza gra nie chciała zaskoczyć. Gospodarze to wykorzystali i zdobyli bramkę po stałym fragmencie gry. Socha wykorzystał swoje dobre ustawienie - mówi defensor.

W pojedynku z Kolejarzem Kiercz zagrał u boku Jana Ciosa. Czy to będzie żelazny duet Termaliki Bruk-Betu Nieciecza w lidze? Zawodnik nie miałby nic przeciwko temu.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto